
Leci nam temperatura w dół, ale jest jeszcze całkiem sympatycznie za dnia, zwłaszcza w pełnym słońcu, którym zaprawdę można się delektować. W nocy zimno i w ofertach hipermarketów pojawiają się grzejniki. W Arabii, a zwłaszcza w suchym Rijadzie, niskie temperatury przeszywają człeka do przysłowiowego szpiku, zęby szczękają kiedy świta... Ja w tym roku hartuje naszą czwórkę i nie podłaczyłam jeszcze grzejników. Trochę kiepsko mi to idzie bo dzieciaki zagilowane, ale teraz właśnie jest okres przeziębień, katarów i kaszlu. Dla ciekawych aktualnej pogody polecam
Weather at BBC
az mi sie wierzyc nie chce ze w Arabii jest zimno... hmmm moze dlatego ze bylam tam w pelni lata i czulam sie jak kurczak na grilu.... ;)
OdpowiedzUsuń