Bardzo propagandowy ten program jest. Zanim w ogole dojdzie do dyskusji na tematy zawodowe, cale dlugie minuty pokazana jest (Manal) w domu, z dzieckiem etc.
Tak jakby autorzy programu chcieli przekazac: obowiazkiem kobiety przede wszystkim jest dom i dziecko i dopiero jak ten obowiazek wypelni wolno jej sie zajac praca, kariera etc.
Ależ pani Nino, czy uważa pani, że kobieta powinna jako priorytet postawić prace, a dom i dziecko - "odłogiem"? Ja myślę, że chodziło raczej o ukazanie pani Manal również w pieleszach domowych, jako zwykłej kobiety i matki. Wg mnie kwestia organizacji i znalezienia złotego środka. I dziecko i praca. A i również pokazanie, że saudyjska mama może zrobić karierę...
kazdy sobie wybiera takie priorytety jakie chce. Niemniej, jesli robi sie program o pracy jakiejs wybitnej osoby to - przynajmniej w telewizjach takich jak BBC - od tego sie zaczyna, potem ewentualnie gdzies moze przewinac sie zyciorys albo sam zainteresowany o sobie opowiada.
Widziala Pani kiedys program o jakims wybitnym lekarzu, naukowcu (mezczyznie) ktoryby sie zaczynal od pokazywania tegoz pana, jak w domowych pieleszach zabawia dzieci albo uczy syna jezdzic na rowerze? Nie. Bardzo znamienne, prawda?
Jesli program jest o osiagnieciach zawodowych, to sie te osiagniecia przedstawia. Jesli o pasjach, to sie te pasje przedstawia. Jesli o wychowywaniu dzieci, to sie o tym mowi.
Tworcy tegoz programu posluzyli sie dosc znanymi wzorcami propagandy.... nie wydaje mi sie, zeby nieswiadomie.
No coż, może to nie BBC, może trochę bardziej po ludzku się ludzi traktuje ;) i nie tak profesjonalnie... Nota bene nie zauważyłam info jaka stacja ten program nadała i przygotowała... Odnośnie posługiwania się wzorcami propagany - świadomie czy nie - ja daleka jestem od wysnuwania takich wniosków, wg mnie są to po prostu domysły. Ale oczywiście - Pani odczucia. Każdy ma inne.
@Nina dokładnie jest jak mówisz, socjotechnika aż się wylewa z ekranu. Cóż, widać że robią to skutecznie, skoro zostaje to całkowicie niezauważone. Pzdr.
Bardzo propagandowy ten program jest. Zanim w ogole dojdzie do dyskusji na tematy zawodowe, cale dlugie minuty pokazana jest (Manal) w domu, z dzieckiem etc.
OdpowiedzUsuńTak jakby autorzy programu chcieli przekazac: obowiazkiem kobiety przede wszystkim jest dom i dziecko i dopiero jak ten obowiazek wypelni wolno jej sie zajac praca, kariera etc.
Ależ pani Nino, czy uważa pani, że kobieta powinna jako priorytet postawić prace, a dom i dziecko - "odłogiem"? Ja myślę, że chodziło raczej o ukazanie pani Manal również w pieleszach domowych, jako zwykłej kobiety i matki. Wg mnie kwestia organizacji i znalezienia złotego środka. I dziecko i praca. A i również pokazanie, że saudyjska mama może zrobić karierę...
OdpowiedzUsuń@ umm Latifa:
OdpowiedzUsuńkazdy sobie wybiera takie priorytety jakie chce. Niemniej, jesli robi sie program o pracy jakiejs wybitnej osoby to - przynajmniej w telewizjach takich jak BBC - od tego sie zaczyna, potem ewentualnie gdzies moze przewinac sie zyciorys albo sam zainteresowany o sobie opowiada.
Widziala Pani kiedys program o jakims wybitnym lekarzu, naukowcu (mezczyznie) ktoryby sie zaczynal od pokazywania tegoz pana, jak w domowych pieleszach zabawia dzieci albo uczy syna jezdzic na rowerze?
Nie. Bardzo znamienne, prawda?
Jesli program jest o osiagnieciach zawodowych, to sie te osiagniecia przedstawia. Jesli o pasjach, to sie te pasje przedstawia. Jesli o wychowywaniu dzieci, to sie o tym mowi.
Tworcy tegoz programu posluzyli sie dosc znanymi wzorcami propagandy.... nie wydaje mi sie, zeby nieswiadomie.
No coż, może to nie BBC, może trochę bardziej po ludzku się ludzi traktuje ;) i nie tak profesjonalnie... Nota bene nie zauważyłam info jaka stacja ten program nadała i przygotowała... Odnośnie posługiwania się wzorcami propagany - świadomie czy nie - ja daleka jestem od wysnuwania takich wniosków, wg mnie są to po prostu domysły. Ale oczywiście - Pani odczucia. Każdy ma inne.
OdpowiedzUsuń@Nina dokładnie jest jak mówisz, socjotechnika aż się wylewa z ekranu. Cóż, widać że robią to skutecznie, skoro zostaje to całkowicie niezauważone. Pzdr.
OdpowiedzUsuń