Strony

18 sierpnia 2009

zielono mi...

kiedy rzucam okiem na nasze okna, albowiem są w kolorze - zielonym. Żadne szkło butelkowe, plastik. W większości domów i mieszkań w Rijadzie, które odwiedziłam - okna są w kolorze brązu, małe. W tych, w których szyby są przeźroczyste, wiszą grube zasłony i światła naturalnego za dnia mało. W dawnych czasach okna obudowywano drewnianymi, przepięknie zdobionymi "okiennicami". Dzisiaj można je obejrzeć tylko gdzie nie gdzie... . Oczywiście wszystko ma na celu ochronę przed upałem - gorejącym promieniem słonecznym., jak również przed okiem przechodnia. Nasze mieszkanie urzekło nas wielkimi oknami i kolorem optymizmu i nadziei... Mimo tych koszmarnych krat - nie przypominam sobie domu czy mieszkania bez takiego zabezpieczenia, niezależnie od piętra...

1 komentarz:

  1. u mojej tesciowej wszystkie okna poza jednym wychodzacym na balkon sa zasloniete, wobec czego w wiekszosci pokoji non stop pali sie swiatlo, jak dla mnie makabra

    Maria

    OdpowiedzUsuń