Strony

8 kwietnia 2012

w Tureckiej Ambasadzie...

Sprzedaż tureckich naczyń oraz wyrobów ze srebra, stanowisko z pysznymi tureckimi lodami i słodyczami, śpiewak - gitarzysta. 

...zorganizowano parę tygodni wstecz 'dzień turecki', otwarty dla publiki, toteż zaciągnęłam tamże siostrę męża i me dzieci. Mąż odmówił uczestnictwa w imprezie widząc ciągnące ku rijadzkiej dzielnicy dyplomatycznej tłumy. Choć i ja natłoku nie lubię, postanowiłam jednak popatrzeć sobie, jak się przyjezdni bawią tam, gdzie surowe reguły rodziału płci nie obowiązują.

Impreza - mało ciekawa [gdzie tańce folklorystyczne?] męcząca i nużąca [tłok], a do tego, odniosłam wrażenie [i nie byłam w tym odosobniona], iż zorganizowana raczej w celu zbiórki funduszy, niż zaprezentowaniu zdobyczy kultury tureckiej. Toteż gdy gromka intonacja pieśni przez tureckiego gitarzystę rozdarła gwar rozmów, dałyśmy drapaka i ruszyłyśmy na poszukiwania innej formy weekendowego relaksu.

I ku radości w pobliżu odkryłyśmy cudny park z placem zabaw dla dzieci, fontannami i gajem palm daktylowych. Tu,  delektując się ciszą i pięknem przyrody, spędziłyśmy urocze dwie godziny... Dzieci wspinały się na drewniane konstrukcje, moczyły się w wodzie z fontanny, a my - w cieniu uroczej altanki, delektowałyśmy się śpiewem ptaków.

W małym parku w Dzielnicy Dyplomatycznej. 

6 komentarzy:

  1. salam ciesze sie ze wrocilas :) czy ta mala dziewczynka w rozowym to urocza imienniczka mojej Hani?

    OdpowiedzUsuń
  2. A ta dziewczynka wąchająca kwiatki to Latifa? Wybacz wścibstwo! Czy któreś z Twoich dzieciaczków chodzi do szkoły.
    Pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Ponieważ post ukazuje się w święta, z tej okazji chciałem złożyć wszystkim Zdrowych i Spokojnych Świąt Wielkiej Nocy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam :) serdecznie. Jedna rzecz zwróciła moją uwagę jakoś szczególnie na zdjęciach "tureckich" a mianowicie sa tam kobiety nie ubrane w abaje. To chyba jest możliwe tylko na terenach przeznaczonych do zamieszkania dla cudzoziemców??

    Pozdrawiam Iwona

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, w dzielnicy dyplomatycznej oraz w osiedlach dla cudzoziemcow - tzw. kampusach noszenie abaj nie obowiązuje. Po wjeździe na teren dzielnicy dyplomatycznej kobiety zrzucały [w większości] abaje i prezentowały odzienie 'spodnie' ;-).

    OdpowiedzUsuń