Z pokornej walki z mitami i stereotypami, narodził się blog przedstawiający realia życia w Arabii Saudyjskiej na podstawie informacji uzyskiwanych od rodowitych mieszkańców i prezentowanych w lokalnych mediach. Staram się być obiektywna w moich obserwacjach i unikać krytyki, co nie oznacza, że pewnych kwestii nie traktuję z przymrużeniem oka, jak zresztą sami Saudyjczycy...
Ku uwadze zaznaczyć pragnę również: choć prawo obowiązujące w Arabii w większości opiera się na szariacie, prawie islamskim, nie oznacza to, że prawo obowiązujące w Arabii to prawo stricte islamskie pod każdym względem. Podobnie ma się z regułami, obyczajami czy tradycjami saudyjskimi. Choć wiele wywodzi się z islamu, nie oznacza to, że wszystkie są religijnym wymogiem (a i co do części traktowanej jako wymóg różne szkoły islamskie zajmują różne stanowiska). Ostrzegam zatem przed wysnuwaniem daleko posuniętych wniosków dot. prawa islamu na podstawie opisywanego tu życia Saudyjczyków. Nie należy też stawiać znaku równości między zachowaniem człowieka a religią, nie znając zasad tej ostatniej.
Chciałabym też dodać, iż blog w założeniu nie ma koncentrować się na życiu prywatnym autorki ani jej rodziny - choć między wierszami, postami i komentarzami takowe informacje się przewijają. Głównym tematem bloga jest i ma być - sama Arabia...
I ku objaśnieniu wszem i wobec - blog nie jest finansowany przez żadne saudyjskie organizacje. Jest całkowicie prywatną inicjatywą bez jakichkolwiek afiliacji i powiązań.
Teści publikowane na blogu nie zawsze odzwierciedlają poglądy autorki w odróżnieniu od jej komentarzy.
TAK – wiarygodnym informacjom i faktom
TAK – poszanowaniu prywatności i godności
TAK - poszanowaniu wyborów i opinii
TAK – wysokim standardom
TAK – dobremu smakowi
TAK – kulturze (w tym słowa obejmującej komentarze) i inteligentnej dyskusji
TAK – publikowaniu źródeł (+ linków)
TAK – wyróżnieniu komentarza od faktów
TAK – przyznawaniu się do błędów i ich naprawie