czyżby zaprawdę czekało kobiety Arabii ćwiczenie w jeszcze większym (!) podziemiu? Kilka tygodni temu prasa lokalna zatrąbiła: siłownie (kluby fitness) dla kobiet zostaną zlikwidowane! Powód? Według oficjalnych doniesień: brak odpowiednich zezwoleń czyli nielegalność. Po sześciu latach mieszkania w Arabii, dowiaduję się (człowiek uczy się całe życie), że siłownie dla kobiet nie będące częścią centrów medycznych, czyli wszelkie kluby prywatne, siłownie przy salonach urody są nielegalne, albowiem w Arabii nie wydaje się zezwoleń na prowadzenie fitness klubów dla pań. Licencji się nie wydaje (choć panie mogą być właścicielkami salonów urody) i kropka.
“Nie ma licencji [...] na prowadzenie klubów fitness, i te, które zostały zamknięte były nielegalne,” zaznacza rzecznik merostwa we Wschodniej Prowincji. “Ministerstwo nie zezwala na prowadzenie jakichkolwiek siłowni czy klubów fitness bez nadzoru centrum medycznego.”
A jednak... siłownie dla panów rządzą się odrębnymi prawami. Nie muszą być nadzorowane przez centra medyczne i jest ich jak na warunki saudyjskie dość dużo i nie ma w nich tłoku. Saudi Gazette w artykule Women’s fitness centers closed down in EP informuje, że we Wschodniej Prowincji Królestwa małe, prywatne siłownie działające nielegalnie zamknięto, ku rozpaczy kobiet: “Choć kluby, które zamknięto nie były tanie w porównaniu z klubami dla mężczyzn, były dla nas o wiele tańsze niż opcje obecnie dostępne".
Wg innych źródeł przyczynkiem ku eksterminacji klubów fitness dla kobiet jest... religijna policja. Saudi Woman na swoim blogu w artykule "I am not a bolger!" pisze: "[...] kluby te [fitness] są coraz bardziej popularne wśród Saudyjek. Siłownie tylko dla kobiet wyrosły jak grzyby po deszczu i ceny są przystępne. Oferują aerobic, kursy samoobrony, nawet salsę, aczkolwiek nie mają parasola ochronnego pod postacią licencji, albowiem według rządu wszelkie formy ćwiczeń są tylko dla mężczyzn (!WOW! - Umm Latifa). A zatem właściciele/właścicielki klubów wnioskują o licencję na salon urody (gabinet kosmetyczny) lub centrum rozrywki dla dzieci i tak zaczynają. Ultrakonserwatyści absolutnie przeciwni są takim zakładom, albowiem wierzą, że sprowadzają Saudyjki na drogę grzechu poprzez wpływy i kontakty z niesmacznymi feministkami, czasami nawet dowodzą oni, że pracują tam i uczęszczają lesbijki [...]. Co więcej uważają, że ćwiczenia fizyczne nie idą w parze z kobiecością i są wyłączną domeną mężczyn. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych nie było wielu klubów fitness dla kobiet, i jeśli takowy się pojawił, stóże religijni obozowali przed wejściem i napastowali właścicielkę i pracownice dopóty, dopóki sfrustrowane nie zamknęły interesu. Potem mutawwain nauczali o grzechach, jakie odkryli i które doprowadziły do zwycięstwa w zamknięciu klubu. Teraz, kiedy klubów jest zatrzęsienie i jest na nie ogromny popyt, mutawwain nie mogą logistycznie zastosować tej samej metody. A zatem co robią? Wykorzystują bezsensowne biurokratyczne luki".
Opcję takowej "kontroli" kobiet przez muttawain również podtrzymuje jeden z czołowych dziennikarzy saudyjskich.
A jednak... siłownie dla panów rządzą się odrębnymi prawami. Nie muszą być nadzorowane przez centra medyczne i jest ich jak na warunki saudyjskie dość dużo i nie ma w nich tłoku. Saudi Gazette w artykule Women’s fitness centers closed down in EP informuje, że we Wschodniej Prowincji Królestwa małe, prywatne siłownie działające nielegalnie zamknięto, ku rozpaczy kobiet: “Choć kluby, które zamknięto nie były tanie w porównaniu z klubami dla mężczyzn, były dla nas o wiele tańsze niż opcje obecnie dostępne".
Wg innych źródeł przyczynkiem ku eksterminacji klubów fitness dla kobiet jest... religijna policja. Saudi Woman na swoim blogu w artykule "I am not a bolger!" pisze: "[...] kluby te [fitness] są coraz bardziej popularne wśród Saudyjek. Siłownie tylko dla kobiet wyrosły jak grzyby po deszczu i ceny są przystępne. Oferują aerobic, kursy samoobrony, nawet salsę, aczkolwiek nie mają parasola ochronnego pod postacią licencji, albowiem według rządu wszelkie formy ćwiczeń są tylko dla mężczyzn (!WOW! - Umm Latifa). A zatem właściciele/właścicielki klubów wnioskują o licencję na salon urody (gabinet kosmetyczny) lub centrum rozrywki dla dzieci i tak zaczynają. Ultrakonserwatyści absolutnie przeciwni są takim zakładom, albowiem wierzą, że sprowadzają Saudyjki na drogę grzechu poprzez wpływy i kontakty z niesmacznymi feministkami, czasami nawet dowodzą oni, że pracują tam i uczęszczają lesbijki [...]. Co więcej uważają, że ćwiczenia fizyczne nie idą w parze z kobiecością i są wyłączną domeną mężczyn. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych nie było wielu klubów fitness dla kobiet, i jeśli takowy się pojawił, stóże religijni obozowali przed wejściem i napastowali właścicielkę i pracownice dopóty, dopóki sfrustrowane nie zamknęły interesu. Potem mutawwain nauczali o grzechach, jakie odkryli i które doprowadziły do zwycięstwa w zamknięciu klubu. Teraz, kiedy klubów jest zatrzęsienie i jest na nie ogromny popyt, mutawwain nie mogą logistycznie zastosować tej samej metody. A zatem co robią? Wykorzystują bezsensowne biurokratyczne luki".
Opcję takowej "kontroli" kobiet przez muttawain również podtrzymuje jeden z czołowych dziennikarzy saudyjskich.
Ale Saudyjki się nie poddają... W Dżedzie utworzyły 3 drużyny piłkarskie i terenują, grają w nogę i rozrgywają przyjacielskie mecze z piłkarkami z Rijadu i Wschodniej Prowincji! (zdjęcie: Saudi Gazette)
ps. ku pamieci: w szkołach publicznych dla dziewcząt nie prowadzi się zajęć z wychowania fizycznego. Lekarze o tragicznym stanie zdrowia (brak ruchu, cukrzyca, ostoperoza) Saudyjczyków trąbią...
Zob. KOBIETY A SPORT
Na margiesie, "nie ma nic złego dla kobiety w praktykowaniu sportu w siłowni, pod warunkiem, iż zostaną dopełnione wymogi religijne, między innymi nie powinni być tam obecni mężczyźni, którzy nie są mahram kobiety", zaznaczył uczony w fatwie: kobieta a siłownia w której ćwiczą mężczyźni.
22.05.09. Post scriptum: Są uczeni w Arabii Saudyjskiej, którzy nie widzą nic złego w istnieniu klubów sportowych (siłowni, fitness, itp.) dla kobiet. Są jednak i tacy, którzy uważają inaczej. Jak zwykle, "ogień i woda"...
26.06. Emir hopes to see sports fields at girls’ schools
Zob. KOBIETY A SPORT
Na margiesie, "nie ma nic złego dla kobiety w praktykowaniu sportu w siłowni, pod warunkiem, iż zostaną dopełnione wymogi religijne, między innymi nie powinni być tam obecni mężczyźni, którzy nie są mahram kobiety", zaznaczył uczony w fatwie: kobieta a siłownia w której ćwiczą mężczyźni.
22.05.09. Post scriptum: Są uczeni w Arabii Saudyjskiej, którzy nie widzą nic złego w istnieniu klubów sportowych (siłowni, fitness, itp.) dla kobiet. Są jednak i tacy, którzy uważają inaczej. Jak zwykle, "ogień i woda"...
26.06. Emir hopes to see sports fields at girls’ schools
5 komentarzy:
Um Latifo: kto wchodzi w sklad takiej policji religijnej?
Dla mnie to wyrazna dyskryminacja. Jestem ciekawa, czym jest motywowane to, ze kobiety nie powinny chodzic na zajecia z wychowania fizycznego czy do klubow fitness. Trzymam kciuki za druzyny w Dzedzie!
Mnie rowniez ciekawi skad ta policja sie w zasadzie wziela? i czy ich dzialalnosc jest w jakis sposob kontrolowana, czy mozna ich na przyklad pozwac do sadu za powiedzmy naduzycia?
Pozdrawiam,
Natka:-)
Salam aleikum umm Latifa
Mysle, ze byloby troche nie fair jakby calkowicie zlikwidowali kluby fitnes. Przeciez kazdy ma prawo dbac o swoja sylwetke i zdrowie bo naprawde brak ruchu nie rokuje dobrze na starosc:( Skoro sa przestrzegane wymogi religijne (ktore tez popieram) w czym problem, aby kobiety mogly sie troche ruszyc:) dla zdrowia!!
Mariam, kuwejt
Mariam, siłownie dla kobiet mogą "istnieć" ale zgodnie z prawem tylko na terenie szpitali lub klinik, czyli pod nadzorem centrum medycznego. Ciekawa jestem jednak, jak np. ma się do tego siłownia, basen w np. Luthan Spa, czyli hotelu tylko dla kobiet :-P... Póki co z doniesień wynika, iż rijadzkie siłownie underground nadal funkcjonują.
@Natka pozwać do sądu? Myślę, że za bardzo myślisz kategoriami rozwiniętych cywilizacji. Pzdr.
PS. dobrze, że kobiet nie wiążą na łańcuchach przed domem, w takie upały byłoby to z pewnością "niehumanitarne".
Prześlij komentarz