Mam dwojke malych dzieci - czy dziewczynki tez obowiazuje jakis specjalny stroj ? Moja coreczka ma 9 miesiecy i nie bardzo wiem jak mialabym ja tam ubierac.Proszę Pań, ponieważ od czasu do czasu otrzymuję na email prywatny pytania dot. przyjazdu KOBIETy - cudzoziemki do Arabii, w niniejszej notce będę odpowiadać. Mile widziane są komentarze Pań przebywających w Arabii - dzielmy się z "nowicjuszkami" swoimi doświadczeniami!
Dzieci nie obowiązuje żadna etykieta ubraniowa. Dzieci ubiera się w to, co podoba się rodzicom i w to, na co rodziców stać, jak również w zależności od pogody, czyli tak jak dookoła świata. W Rijadzie jest mnóstwo sklepów oferujących odzież dziecięcą - od marek światowych do tych mniej znanych ale całkiem fajnych jakościowo i cenowo.
Czy w mall'ach (cos w rodzaju Galerii Handlowych) jest miejsce w ktorym moglabym nakarmic corke piersia ? Mala nie toleruje butelek, a nie wyobrazam sobie co 2-3 godziny biegac na autobus zeby zdazyc do domu na karmienie.
Może Pani udać się w kierunku toalet, tam znajdują się zazwyczaj (w dużych mallach) dwa pomieszczenia oddzielone od siebie, jedno to przebieralnie, drugie to pomieszczenie z toaletami. W przebieralniach można śmiało karmić, w "przedziałach" są miejsca siedziące. Można też udać się do sali modlitw dla kobiet, usiąść dyskretnie i karmić też dyskretnie (chodzi o nieeskponowanie piersi). Z biegiem czasu nabiera się wprawy, i daje się karmić nawet w miejscach publicznych (oczywiście nie wszystkich) np. w parku. Polecam nosidełka - chusty (tutaj widziałam tylko w Mothercare) - wielka pomoc w sytuacjach, w których trudno znaleźć przebieralnie w mallu ;) (przebieralnie dla kobiet są tylko w większych "renomowanych" mallach).
Przypominam też w Arabii nie ma transportu publicznego - w stylu tramwaje, autobusy, metro. Są co prawda "autobusy" publiczne ale to jest śmiech na sali - mini vany, ilość mikroskopijna i tylko dla mężczyzn. Środkiem transportu dostępnym poza samochodem prywatnym są tylko taksówki (poza miastami - samolot, 1 linia kolejowa) - zob. czy kobieta może jechać sama taksówką. Kampusy zapewniają niekiedy transport kobietom, autobusy wyjeżdzają i kolekcjonują o określonych godzinach.
Czy w KAS sa jakies specjalne zalecenia, zeby uwazac na pajaki, jaszczurki i inne okropienstwa?
W Rijadzie jest dość czysto i jak domniemywam w kampusach o wiele czyściej niż poza nimi, jeśli chodzi o robactwo. Najbardziej dokuczać mogą karaluchy, które w Arabii są ogromne, ale wszystko zależy gdzie się mieszka i na którym piętrze. Wątpię by były w kampusach. Za największe utrapienie uważam moskity, małe i wściekłe, przed którymi należy się chronić zwłaszcza nocą w miesiącach zimnych, stąd też we wszystkich domach w oknach mamy specjlane moskitiery. Latem nie dokuczają, upał je wykańcza. Niektóre dzielnice Rijadu są regularnie przed moskitami pryskane. Jaszczurki czasami się pojawiają, ale są małe i nieszkodliwe. Na pustyni należy uważać na skorpiony i węże.
Gdzie najlepiej kupowac abaje?
W Rijadzie abaje można kupić w wielu miejscach, najtańsze znajdzie się na loklanych bazarach (ja swoje kupuję w sklepiku na Al-Owais souq, zdjęcie jest w notce Konfiskujemy abaje), tylko tu trzeba się targować i abaję można kupić do 100 SR. Abaje dostępne są też w sklepach typu Carrefour, HyperPanda, Geant, Al-Jazera itp. w działach z odzieżą damską (ale tu kiepsko z jakością i wzorem). W mallach są bardziej ekskluzywne (cenowo i jakościowo).
Czy nie bede miala problemow, jesli bede chodzic w abaii kupionej w ZEA ? Ona wyglada inaczej niz ta saudyjska.
Abaja to abaja, nie będzie mieć Pani zadnych problemów.
Czy lepiej dla Europejki ubierac sie tylko w abaje, czy dla swietego spokoju (i moim zdaniem wygody) kupic rowniez niqab?
Nie musi pani nosić niqabu, abaja wystarczy. Mile widziany będzie szal na głowę (można kupić w sklepach z abajami, które oferują wszystkie akcesoria związane z zewnętrznym odzieniem). Polecam lekturę: konfiskujemy abaje i komentarzy do tej notki; zdjęcia cudzoziemek w Rijadzie w abajach TU. Nic nie stoi też na przeszkodzie by założyła Pani niqab, jeśli idea anonimowości Pani się podoba. Proszę podejść do tego na luzie ;), nie stresować się zbytnio. Nikt nie będzie Pani "klasyfikował" jako "bardziej muzułmańskiej od muzułmanek", spotkać się to może jedynie z uznaniem - przynajmniej ze strony muzułmanów, Saudyjczyków.
pozwiązane: PRZYJAZD DO ARABII - PYTANIA
zob. też notki opatrzone etykietą CUDZOZIEMIEC W ARABII, OBYCZAJE, i oczywiście polecam lekturę całego bloga...
6 komentarzy:
To zadam jeszcze jedno pytanie - niestety postanowilismy leciec od razu razem, wiec maz nie moze mi wczesniej kupic abaii. Czy nie bede miala problemow, jesli bede chodzic w abaii kupionej w ZEA ? Ona wyglada inaczej niz ta saudyjska.
Co do ubran dzieci to corki moich szwagierek ubieraja sie jak kazde inne dzieci, poza najmlodsza co ma 3 latka wszystkie maja abaye (bo mama ma to one tez chca) i czasem na siebie wloza jak chca najstarsza to juz bardziej z przymusu niz z chceci co prawda ;)
dziekuje za odpowiedzi. Odnosnie abaii: jak powinnam wziasc miare ? chodzi mi o dlugosc - czy mierzyc od szwu przy szyi do samej ziemi ? Rozumiem, ze abaja powinna zaslania cala postac lacznie ze stopami ?
Zależy gdzie Pani będzie tę abaję kupować, przez internet, w sklepie?
Abaja nie musi zasłaniać stóp nie jest to wymóg prawny "oficjalny". Wiele muzułmanek nosi co prawda abaje do samej ziemi, ale wynika to z ich przekonań religijnych, wiary. Cudzoziemki, niemuzułmanki kupują takie abaje, jakie im odpowiadają (długość, krój, ozdoby - też można kupić zdobione). Proszę tak bardzo się tym nie stresować, przyjedzie tu Pani, pójdzie do sklepu i wybierze sobie taką jaka będzie się Pani podobać. Z lotnika zawiozą Państwa do kampusu, gdzie abaja nie obowiązuje, z kampusu możecie Państwo pojechać na zakupy i dokonać wyboru.
To jeszcze zapytam o foteliki samochodowe. Czy jest obowiazek wozenia dzieci w fotelikach samochodowych ? A jesli tak, to czy musza one miec certyfikat saudyjski ? U nas w Kanadzie nie wolno wozic dzieci w fotelikach zakupionych poza granicami Kanady - czy w Arabii jest tak samo ?
Ago: http://arabiasaudyjska.blogspot.com/2009/08/jak-widac-foteliki-samochodowe.html
Prześlij komentarz