©2008-2013 arabiasaudyjska.blogspot.com / Umm Latifa in Saudi Kingdom
ALL RIGHTS RESERVED / wszelkie prawa zastrzeżone
Kopiowanie i rozpowszechnianie artykułów, treści opublikowanych oraz zdjęć mego autorstwa bez mej zgody pisemnej zabronione.

Respect copy rights - they are protected.
Copying images, text published on the blog without a written permit from the author is forbidden, as well as removing name of the author and address of the blog from images published underneath. Do not commit cyber crime.


21 kwietnia 2012

a jednak... krok naprzód!

został poczyniony. Za ladami sklepów  rijadzkich galerii handlowych [uświadczyłam w Riyadh Gallery oraz Ghornata Mall na razie] oferujących desu, stanęły wreszcie  kobiety. Personel męski wymieniono. Przy wejściach znalazły się tabliczki "For Families Only" - co oznacza, iż panom wstęp jest dozwolony tylko u boku płci pięknej z którą wiąże bliskie pokrewieństwo, aczkolwiek takowi zazwyczaj zasiadają na pobliskich ławkach i zapadają w letarg oczekiwania lub starają się okiełznać potomstwo.

Ujrzałam również wczoraj - w przelocie - w Riyadh Gallery panią [bez niqabu] królującą przy stanowisku 'tymczasowym' (promującym dzialalność - jaką niestety brak czasu nie pozwolił wybadać) - do którego dostęp nie był ograniczony prawami płci, co jest w stolicy Arabii nowością, albowiem taka interakcja pań z publiką na gruncie profesjonalnym w galerii handlowej, jak Czytelnik obeznany z blogiem wie, jest [była?] przez pewne kręgi piętnowana.

I chciałoby się zawołać teraz ze zdwojoną siłą: "Panie na traktory", a może niekonieczne ;-)... Ale na pewno:  "Panie za kierownicę" - 3 x TAK. Niech i to wołanie znajdzie, z wolą Boga, odzew władz.

P.S. Odnośnie aktywności zawodowej pań w innych miastach Arabii- interesujące komentarze naocznych świadków - Jolanty, Iwony oraz Asi pod notką o targach promujących turystykę lokalną poniżej.


16 komentarzy:

Czarny Kot pisze...

wychowałam się w Polsce, gdzie przenikanie się płci jest rzeczą standardową :) Co też i Pani wie :D
Jednak potrafię się przystosować do lokalnych warunków i w sumie nie byłabym zachwycona gdyby mąż mialby mi kupować bieliznę, albo razem mielibyśmy ją kupować tylko dlatego, bo za ladą stoi mężczyzna. Nawet w sklepach europejskich (a przynajmniej polskich) w sklepach bieliźniarskich widuję tylko Panie. I w sumie to dobrze. Dziwnie bym się czuła w takim sklepie gdy rodzaj stanika jest mi doradzany przez ekspedienta....
Nadal zastanawiam się nad tym: dlaczego kobiety w Saudi nie mogą prowadzić auta. Jest to jeden z najbardziej kuriozalnych przepisów o jakim słyszałam. Co jest nieprzyzwoitego dla kobiety w prowadzeniu auta?? Może jednak się uda prowadzić? Albo chociaż jakieś takie "taksówki przyzwoitości". Organizowane przez żeńskie oddziały obyczajówki (czy kobiety też nie mogą być w oddziałach muttawa?). Jeśli się chce można wiele.

Iw z KSA pisze...

Czyli i do Rijadu docierają pozytywne zmiany. Prawda, że cieszy? :)
Teraz tylko czekam, kiedy będę mogła zasiąść za kierownicą na saudyjkich drogach. Być może wtedy kultura jazdy się poprawi, bo dzisiaj, nawet gdybym mogła, to bym się bała ;)
Pozdrawiam.

UMM LATIFA (in Saudi Kingdom) pisze...

@ Mojra: To całkiem skomplikowana kwestia to prawo do jazdy dla kobiet, albowiem w wielu wymiarach się ją rozpatruje tu, w Arabii. Trochę pisałam na blogu, ale już pamięć zawodzi, czy wyczerpałam wszelkie konteksty ;).
Taksówki przyzwoitości, to też dobra sprawa, choć z taksówek można korzystać, ale to znowu koszta i właśnie - wątpliwy poziom kultury i techniki jazdy.

Anonimowy pisze...

Super ;) Cały czas trzymam kciuki za panie z Arabii ;) Oj ci panowie z Arabii to naprawdę się boją, że panie uciekną im spod skrzydeł. Dobrze, że wszystko idzie we właściwą stronę.

serdecznie pozdrawiam,
Gosia

Anonimowy pisze...

To jest good news UMM LATIFA, znaczny krok w odpowiednim kierunku. Jestem przekonana ze to tylko kwestia czasu i jednak kobiety będą mogły same się podwozić tam gdzie chcą.
Też słyszałam że w KSA (i oglądałam jakiś filmik)praktycznie nie obowiązują żadne przepisy o ruchu drogowym i ze jazda w tym kraju to masakra. Nie wiem czy jest to prawda czy może ile jest w tym prawdy ale takie opowieści krążą.
Nie mogłabyś pisać trochę więcej albo przynajmniej częściej:-)
Martyna

rudzin pisze...

Czy coś się tam u was mówi/pisze o naszym premierze?

Anonimowy pisze...

Witajcie,
Cały blog na temat Arabii Saudyjskiej jest naprawdę ciekawy i dobrze się go czyta, dlatego zaglądam tu dosyć często :-)
Niestety kraj ten jawi mi się jako "klatka" w której przyszło żyć kobietom (to czy One tak odczuwają to już osobna kwestia). Kraj w którym kobieta w zasadzie nie ma praw i jest pod stałą kontrolą mężczyzny, mężczyzny który ma całkowitą władzę. A wiadomo - kto ma władzę to niechętnie ją oddaje. Jeśli Saudyjki kiedykolwiek będą mogły prowadzić samochody to tylko z dwóch (wg mnie) powodów - zmiana stanowiska władz poprzez naciski zewnętrze lub wtedy gdy mężczyźni stwierdzą, że ułatwi to życie im samym. Aczkolwiek uważam, że mężczyźni i tak wprowadzą jakieś zasady na których kobiecie wolno będzie zasiadać za kierownicą...W końcu na pewno będzie potrzebna zgoda opiekuna na zrobienie prawa jazdy. Zmiany w myśl których kobiety mogą podejmować prace jako sprzedawczynie owszem jest dobra ale czy to nadal nie za zgodą opiekuna? Myślę, że kobiety w Arabii jeszcze długą nie będą mogły wychodzić z domu,pracować,uczyć się itd. bez zgody opiekuna. To jest mentalność, zarówno mężczyzn jak i kobiet. A mentalność zmienić najtrudniej.
Pozdrawiam
Monika

Anonimowy pisze...

Umm Latifa mam ochotę zadać pytanie, które zaraz się pojawi , ale najpierw na wypadek, gdybym naruszyła nim granice Twojej prywatności pzrepraszam - mam nadzieję , że tak jednak nie jest a jeśli jednak jest to zwyczajnie nie odpowiesz. A teraz pytanie - jak Tobie kobiecie urodzonej i ukształtowanej jednak w innym świecie udało się dostosować do panujących w Arabii Saudyjskiej niezwykłych jednka norm??? Pytam o osobiste odczucia ale w gruncie rzeczy ciekawa jestem jak to jest możliwe w każdym przypadku. Pozdrawiam Iwona

UMM LATIFA (in Saudi Kingdom) pisze...

Iwono, to temat rzeka. Kwestia odnalezienia się w Arabii zależy od bardzo wielu czynników, okoliczności... I nie, nie jest to możliwe w każdym [w większości] przypadku.

Anonimowy pisze...

Droga Umm Latify!
Intryguje mnie Twoje zdjęcie - miniaturka. Co trzymasz w dłoniach - czyzby to było jajo strusia?
Pozdrawiam
Annika

UMM LATIFA (in Saudi Kingdom) pisze...

@ Annika: Tak, tak... to wielkie jajo strusia ;). Wielce symboliczne ;).

Anonimowy pisze...

Dalczego symboliczne? Coś ono oznacza w Arabi???
Pozdrawiam
Annika

UMM LATIFA (in Saudi Kingdom) pisze...

@ Annika: Odnoszę się do ogólnej symboliki jajka. W Arabii jajo strusia czy kurze, czy jakiekolwiek inne - ot tak, samo w sobie - niczego nie oznacza.

UMM LATIFA (in Saudi Kingdom) pisze...

@ Joanna: Niestety, ze względu na linki promujące strony, komentarza nie publikuję. Przepraszam, proszę o zapoznanie się z regułami komentowania. Sądzę, że Panie zainteresowane kwestią poszerzania wiedzy o należytym rozmiarze biustonosza, poszperają w necie same.

Anonimowy pisze...

Witam,

Zapoznałam się z regułami i dodawania komentarzy i byłam przekonana, że mój nie narusza reguł - zalinkowane strony przecież są związane tematycznie z prowadzoną dyskusją - bo przecież fakt, że sprzedawcami byli mężczyźni, ma związek z tym, że wiele kobiet kupowało i nosiło bieliznę źle dobraną - co często jest mocno problematyczne:)

Chodzi o to, że powinny być związane tematycznie zarówno z prowadzoną dyskusją, jak i Arabią Saudyjską?

Pierwszy link prowadził do ulotki z instruktażem, drugi - do forum stowarzyszenia konsumenckiego.
Nie zawierają one treści propagujących nietolerancję, stereotypy, materiałów "tylko dla dorosłych" nie oferują ani nie reklamują usług/produktów. Nie mają również charakteru misyjnego.

Rozumiem jednak, że decyzja w tej sprawie należy do Ciebie.

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz gratuluję ciekawego artykułu.

Joanna

(M.) pisze...

Polityka pracy kobiet w SA jest szalenie niespójna. Tematy, o których tutaj rozmawiamy - czyli praca w sektorze "retail" dla kobiet z jakiegoś dziwnego powodu rodzą niepotrzebne emocje. Natomiast praca stewardessy w Saudi Airlines czy też u drugiego narodowego przewoźnika to rzecz oczywista i z jakiegoś powodu tolerowana bez zbędnych zakazów czy głośnych komentarzy. Spędziłem dziś cały dzień w biurze odpraw pracowników Saudi Airlines: Większość z kilku tysięcy pracowników to kobiety. Po przekroczeniu drzwi budynku znikają wszystkie zakazy dotyczące segregacji płciowej (przynajmniej z punktu widzenia kogoś z zewnątrz). Nawet w kantynie piloci oraz pracownicy biurowi przebywają przy jednym stoliku z przedstawicielkami płci pięknej. Na korytarzach widać setki osób rozmawiających, śmiejących się, pijących wspólnie kawę, oczekujących wspólnie na odprawę. I wszystko działa jak należy, pełna "cywilizacja płciowa" (chociaż przyznać należy, że gwar panujący w tym budynku przypominał mi izbę przyjeć w szpitalu).

Kampusy szpitalne również rządzą się swoimi prawami - kobiety nie noszą abai, często tez wykonując tam zawód "doktora", przebywają z męskimi pacjentami sam-na-sam (chociaż drzwi do gabinetu w trakcie badania pozostają otwarte), a w czasie "prayer time-u" wszystkie miejsca, gdzie serwowane jest jedzenie pozostają otwarte (na przykładzie KFSH w Rijadzie).

W Dhahran kobiety jeżdżą samochodami czy też zajmują stanowiska menedżerskie i też nikogo to nie dziwi, ale tamto już "zupełnie inny świat".

W Jeddah są prywatne plaże, na które wstępu nie ma Muttawa - i chociaz nie znajdziemy tam alkoholu, to widok opalających się w bikini młodych kobiet nie powoduje spazmów czy agresji przebywających tam plażowiczów :)

Tak więc są "reguły poprawnosci obyczajowej", jest też strefa, która zasadom nie podlega, bo nie mieście się w realiach XXI wieku...

"Nie wierz w czyjeś zdanie, ani go nie przyjmuj, dopóki nie przekonasz się, że jest w pełni słuszne. Postępując inaczej wyrządzasz sobie krzywdę i daleki będziesz od poznania prawdy. Traktuj ludzi z czystym sercem, bez uprzedzeń, jak ktoś, kto chce zrozumieć i słuchać, by powiększyć swoją wiedzę, i przyjąć jeśli jest słuszna, a odrzucić, jeśli jest błędna". Ibn Hazm