Jedną z popularnych weekednowych rozrywek młodych Saudyjczyków jest serfowanie samochodami po pustynnych wzgórzach (Thumama). Samochody pędzą po piachu z dużą predkością, trzykołowe niskie i przysadziste motory kurzą na potęgę. Ale jest fun i niezła dawka adrenaliny.
Kopiowanie i rozpowszechnianie artykułów, treści opublikowanych oraz zdjęć mego autorstwa bez mej zgody pisemnej zabronione.
16 kwietnia 2008
15 kwietnia 2008
sposób na...męża w domu...
Jak donosi gazeta al-Jaum miesiąc po zawarciu małżeństwa, nowopoślubiona żona rozpoczęła poszukiwania... drugiej żony dla swego męża. Według kobiety, mąż przeszedł na wcześniejszą emeryturę kilka miesięcy przed ślubem, i teraz "wałęsa się po domu, wtykając nos w moje sprawy...nie mając nic do roboty, siedzi w domu cały dzień i czepia się wszystkiego". Aby zająć męża i uwolnić się od jego gderania, kobieta uznała, że znalezienie drugiej żony będzie najlepszym rozwiązaniem.
Etykiety:
małżeństwo i rodzina,
z przymrużeniem oka
Pisze dla Was:
UMM LATIFA (in Saudi Kingdom)
13 kwietnia 2008
Księżniczka Hussa: "nie można winić stylu życia za przemoc"
Walaa Hawari, Arab News RIYADH, 13.04.2008 przekład Umm Latifa
— "Nie możemy winić czasów nam współczesnych za przemoc, albowiem ona istniała od czasów Kaina i Abla", powiedziała Księżniczka Hussa bint Salman na konferencji prasowej otwierającej miesięczną kampanię poświęconą problemowi przemocy w rodzinie, pod patronatem Al-Nahda Philanthropic Society for Women (Al-Nahda Dobroczynne Towarzystwo dla Kobiet). W przemówieniu księżniczka Hussa zaznaczyła, iż prawa człowieka obecne są w tradycji islamskiej od stuleci.
Al-Nahda – która troszczy się o 50 kobiet w swoim centrum w Manfuha - jednej z dzielnic Rijadhu, rozpoczęła 19 kwietnia kampanię mającą za zadanie wzrost świadomości o przemocy domowej, molestowaniu i napastowaniu, zdrowiu i problemach społecznych.
Hasana Al-Said, dyrektor Al-Nahda, mówi: "Kampania obejmie różnego rodzaju zajęcia, programy, usługi oraz doradztwo." Dodała, iż między 1995 a 2008 r. zarejestrowano jedynie 100 spraw z zakresu przemocy, ze względu na fakt, iż ludzie obawiają się ujawnić.
Al-Nahda Social Center oferuje programy nt. rehabilitacji i świadomości dla rodzin rozbitych, sierot, ludzi o niskich dochodach, którymi Centrum się opiekuje. "Kiedy po raz pierwszy rozpatrujemy daną sprawę, okazujemy wsparcie rodzinom i szukamy rozwiązań, które pomogą nam uniknąć bezpośredniej ingerencji. To pozwala kobietom nam zaufać i mówić otwarcie o przemocy," mówi Al-Said. "Większość spraw dotyczy przemocy mężów wobec żon i dzieci", dodaje.
Al-Sae'd zaznacza, iż Al-Nahda zostało ustanowione jako "dom szybkiej pomocy" dla ubogich dzieci. Od zeszłego roku organizacja zaczęła współpracować z National Family Safety Program (NFSP; Narodowy Program Bezpieczeństwa Rodziny).
"NFSP jest partnerem Al-Nahda'y w obecnej kampanii. Organizujemy wykłady, sesje, kursy, drukujemy ulotki i broszury, które pomagają nauczycielom, wykładowcom i pracownikom socjalnym," mówi Dr. Maha Al-Monief, dyrektor NFSP.
Dr Al-Jazi Al-Shbaiki, dziekan King Saud Center for Girls (Centrum Króla Sauda dla Dziewcząt), mówi: "Kampania ma za zadanie uświadamianie... Inne zajęcia obejmują festiwal, dzięki któremu w sposób pośredni przekazywać będziemy dzieciom i kobietom wiedzę o przemocy domowe
10 kwietnia 2008
małżeństwo Saudyjki z cudzoziemcem
Maha Akeel, Arab News; przekład na polski: Umm Latifa
Po ponad 18 miesiącach biegania od urzędu do urzędu by zdobyć pozwolenie, moja znajoma Saudyjka, wreszcie wyszła za mąż za jej nie-Saudyjskiego narzeczonego.
Aby związać się węzłem małżeńskim z cudzoziemcem lub cudzoziemką, Saudyjczyk lub Saudyjka muszą najpierw otrzymać zezwolenie na małżeństwo z cudzoziemcem z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Inaczej małżeństwo ich nie będzie uznawane przez prawo w Arabii Saudyjskiej.
Proces wypełniania formularzy i wyjaśniania dlaczego Saudyjczyk chce wziąć za żonę cudzoziemkę jest skomplikowany. Dla Saudyjki jest trudniejszy, a przepisy mają ewidentnie na celu odwiedzenie jej od tego związku.
Po tym, jak moja znajoma otrzymała zezwolenie z ministerstwa, musiała zdobyć jeszcze dokument z urzędu miejskiego w Mekce, aby akt ślubu wydano w Dżeddzie. W urzędzie, w sekcji dla kobiet, urzędniczka poinformowała ją, że codziennie wpływa około siedmiu wniosków od Saudyjek o zgodę na małżeństwo z obcokrajowcem, ale napotykają na ograniczenia. Władze odrzucą wniosek, jeśli kobieta nie ukończyła 25 roku życia; dla Saudyjki która ma mniej niż 25 lat i nie była nigdy zamężna rzeczą niezmiernie trudną, jeśli nie niemożliwą, jest otrzymanie zezwolenia na ślub z cudzoziemcem. O wiele szybciej otrzyma zezwolenie, jeśli jest rozwódką, ma doktorat lub jest niepełnosprawna. Saudyjczycy niechętnie biorą takie kobiety za żony… [...]
A zatem, restrykcje nie są po to, by chronić Saudyjki, ale po to, by zagwarantować Saudyjczykom możliwość ożenku z Saudyjką. Innymi słowy, jeśli kobieta wykorzystała wszystkie szanse na małżeństwo z Saudyjczykiem i postarzała się (przekroczyła 25 rok życia), jest rozwódką, ma wyższe wykształcenie lub jest niepełnosprawna, wówczas może wyjść za mąż za cudzoziemca. [...]
Gdzie islam mówi, ze kobieta nie może samodzielnie dokonać wyboru swego męża, zwłaszcza jeśli jej rodzina jej wybór popiera? Fakt że kobieta składa wniosek o zezwolenie oznacza, że rodzina akceptuje kandydata na męża, albowiem Saudyjka nie może wyjść za mąż bez zgody prawnego opiekuna (mahram), niezależnie od tego, ile ma lat (kobieta, a nie opiekun). Podczas gdy nasi uczeni w religii alarmują o wysokiej liczbie niezamężnych kobiet i zachęcają Saudyjczyków do wielożeństwa, urzędnicy dokładają wszelkich starań by uniemożliwić pełnoletniej Saudyjce zamążpójście, tylko dlatego, że jej wybranek nie jest Saudyjczykiem.
Z pewnością istnieje ryzyko w małżeństwach mieszanych, zwłaszcza jeśli kończą się one rozwodem oraz walką o opiekę nad dziećmi, ale na takie ryzyko jest się narażonym również wtedy, kiedy za męża bierze się tubylca. [...] Co więcej, dlaczego zakłada się, że Saudyjczyk będzie lepszym mężem? Cechy, jakie przeciętny Saudyjczyk uznaje za niepożądane w kandydatce na żonę, wskazują na przyziemność i ograniczenie. To również obrazuje, jakie wyobrażenie co do przyszłej żony i jej roli w swoim życiu ma Saudyjczyk. (Śmiem mniemać, że jest garść Saudyjczyków, którzy uznają swoje żony za partnerki). Kobiety są to, by zaspokajać potrzeby fizyczne mężów, rodzić dzieci i dbać o dom. Myślę, że pochodzenie oraz przynależność plemienna również dopełniają obrazu. Można by przypuszczać, że my, Saudyjczycy, jesteśmy lepszą rasą i nie powinniśmy zezwalać naszym kobietom na poślubienie obywateli niższej klasy.
Kontynuując odnośnie dyskryminacji - prawo do spadku po Saudyjce nie przysługuje jej cudzoziemskiemu mężowi oraz ich nie-Saudyjskim dzieciom, choć jest to wbrew szariatowi (prawu islamskiemu). Jednym z urzędów państwowych, które moja znajoma musiała odwiedzić dopełniając formalności związanych z uzyskaniem pozwolenia na małżeństwo z cudzoziemcem, jest Biuro Dochodzeniowo-Śledcze, w którym musiała podpisać oświadczenie, iż chce zawrzeć małżeństwo z własnej, nie przymuszonej woli.
Jak bardzo pragnęłabym, aby biuro zadało takie samo pytanie dwunastoletnim dziewczętom zmuszanym przez ojców do ożenku z sześćdziesięcioletnimi mężczyznami, jako drugie czy trzecie żony. Islam wymaga zgody kobiety na małżeństwo, i zgody tej musi ona udzielić zanim zostanie ono zawarte. Iluż z naszych urzędników troszczy się o to, by zadać pytanie dziewczynce bezpośrednio i na osobności, zwłaszcza tak młodej, czy jest zmuszana do małżeństwa czy nie?
Jeśli naprawdę chcemy chronić kobiety w Arabii przed szkodliwymi małżeństwami, i podobnież wstrętnymi rozwodami, wówczas powinniśmy zacząć od edukowania naszych mężczyzn i kobiet o prawdziwej naturze małżeństwa, prawach i obowiązkach męża i żony w islamie, i ustanowić minimalny wiek zezwalający na zawarcie małżeństwa.
Po ponad 18 miesiącach biegania od urzędu do urzędu by zdobyć pozwolenie, moja znajoma Saudyjka, wreszcie wyszła za mąż za jej nie-Saudyjskiego narzeczonego.
Aby związać się węzłem małżeńskim z cudzoziemcem lub cudzoziemką, Saudyjczyk lub Saudyjka muszą najpierw otrzymać zezwolenie na małżeństwo z cudzoziemcem z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Inaczej małżeństwo ich nie będzie uznawane przez prawo w Arabii Saudyjskiej.
Proces wypełniania formularzy i wyjaśniania dlaczego Saudyjczyk chce wziąć za żonę cudzoziemkę jest skomplikowany. Dla Saudyjki jest trudniejszy, a przepisy mają ewidentnie na celu odwiedzenie jej od tego związku.
Po tym, jak moja znajoma otrzymała zezwolenie z ministerstwa, musiała zdobyć jeszcze dokument z urzędu miejskiego w Mekce, aby akt ślubu wydano w Dżeddzie. W urzędzie, w sekcji dla kobiet, urzędniczka poinformowała ją, że codziennie wpływa około siedmiu wniosków od Saudyjek o zgodę na małżeństwo z obcokrajowcem, ale napotykają na ograniczenia. Władze odrzucą wniosek, jeśli kobieta nie ukończyła 25 roku życia; dla Saudyjki która ma mniej niż 25 lat i nie była nigdy zamężna rzeczą niezmiernie trudną, jeśli nie niemożliwą, jest otrzymanie zezwolenia na ślub z cudzoziemcem. O wiele szybciej otrzyma zezwolenie, jeśli jest rozwódką, ma doktorat lub jest niepełnosprawna. Saudyjczycy niechętnie biorą takie kobiety za żony… [...]
A zatem, restrykcje nie są po to, by chronić Saudyjki, ale po to, by zagwarantować Saudyjczykom możliwość ożenku z Saudyjką. Innymi słowy, jeśli kobieta wykorzystała wszystkie szanse na małżeństwo z Saudyjczykiem i postarzała się (przekroczyła 25 rok życia), jest rozwódką, ma wyższe wykształcenie lub jest niepełnosprawna, wówczas może wyjść za mąż za cudzoziemca. [...]
Gdzie islam mówi, ze kobieta nie może samodzielnie dokonać wyboru swego męża, zwłaszcza jeśli jej rodzina jej wybór popiera? Fakt że kobieta składa wniosek o zezwolenie oznacza, że rodzina akceptuje kandydata na męża, albowiem Saudyjka nie może wyjść za mąż bez zgody prawnego opiekuna (mahram), niezależnie od tego, ile ma lat (kobieta, a nie opiekun). Podczas gdy nasi uczeni w religii alarmują o wysokiej liczbie niezamężnych kobiet i zachęcają Saudyjczyków do wielożeństwa, urzędnicy dokładają wszelkich starań by uniemożliwić pełnoletniej Saudyjce zamążpójście, tylko dlatego, że jej wybranek nie jest Saudyjczykiem.
Z pewnością istnieje ryzyko w małżeństwach mieszanych, zwłaszcza jeśli kończą się one rozwodem oraz walką o opiekę nad dziećmi, ale na takie ryzyko jest się narażonym również wtedy, kiedy za męża bierze się tubylca. [...] Co więcej, dlaczego zakłada się, że Saudyjczyk będzie lepszym mężem? Cechy, jakie przeciętny Saudyjczyk uznaje za niepożądane w kandydatce na żonę, wskazują na przyziemność i ograniczenie. To również obrazuje, jakie wyobrażenie co do przyszłej żony i jej roli w swoim życiu ma Saudyjczyk. (Śmiem mniemać, że jest garść Saudyjczyków, którzy uznają swoje żony za partnerki). Kobiety są to, by zaspokajać potrzeby fizyczne mężów, rodzić dzieci i dbać o dom. Myślę, że pochodzenie oraz przynależność plemienna również dopełniają obrazu. Można by przypuszczać, że my, Saudyjczycy, jesteśmy lepszą rasą i nie powinniśmy zezwalać naszym kobietom na poślubienie obywateli niższej klasy.
Kontynuując odnośnie dyskryminacji - prawo do spadku po Saudyjce nie przysługuje jej cudzoziemskiemu mężowi oraz ich nie-Saudyjskim dzieciom, choć jest to wbrew szariatowi (prawu islamskiemu). Jednym z urzędów państwowych, które moja znajoma musiała odwiedzić dopełniając formalności związanych z uzyskaniem pozwolenia na małżeństwo z cudzoziemcem, jest Biuro Dochodzeniowo-Śledcze, w którym musiała podpisać oświadczenie, iż chce zawrzeć małżeństwo z własnej, nie przymuszonej woli.
Jak bardzo pragnęłabym, aby biuro zadało takie samo pytanie dwunastoletnim dziewczętom zmuszanym przez ojców do ożenku z sześćdziesięcioletnimi mężczyznami, jako drugie czy trzecie żony. Islam wymaga zgody kobiety na małżeństwo, i zgody tej musi ona udzielić zanim zostanie ono zawarte. Iluż z naszych urzędników troszczy się o to, by zadać pytanie dziewczynce bezpośrednio i na osobności, zwłaszcza tak młodej, czy jest zmuszana do małżeństwa czy nie?
Jeśli naprawdę chcemy chronić kobiety w Arabii przed szkodliwymi małżeństwami, i podobnież wstrętnymi rozwodami, wówczas powinniśmy zacząć od edukowania naszych mężczyzn i kobiet o prawdziwej naturze małżeństwa, prawach i obowiązkach męża i żony w islamie, i ustanowić minimalny wiek zezwalający na zawarcie małżeństwa.
Etykiety:
kobieta,
małżeństwo i rodzina,
małżeństwo z Saudyjczykiem,
prawo
Pisze dla Was:
UMM LATIFA (in Saudi Kingdom)
8 kwietnia 2008
POLSKA - ARABIA: NOWA ERA
New Era Dawns in Saudi Ties, Says Leader of Polish Senate Mohammed Rasooldeen,
Arab News
RIYADH, 8 April 2008 — Custodian of the Two Holy Mosques King Abdullah’s visit to Warsaw in June last year has opened a new chapter in the Saudi-Polish relations, observed Bogdan Borusewicz, the visiting Polish Senate president, who met the king on Sunday. Borusewicz, who wrapped up a four-day visit to the Kingdom, was leading a 50-member delegation comprising parliamentarians and businessmen with the aim of strengthening the political and trade relations with the Kingdom. Besides meeting the businessmen in Riyadh, the senator paid a courtesy call on King Abdullah and met with Saleh Bin-Humaid, chairman of the Shoura Council, and Turki Al-Sudairy, chairman of the Human Rights Commission. Borusewicz indicated that death sentence on minors and the issue of women’s rights were raised during discussions with HRC officials. “There is an enormous amount of work involved for the organization to resolve some of these problems through judicial reforms,” he said. Borusewicz also pointed out that there are few discrepancies between Shariah law and the International Human Rights Law to which the Kingdom is a signatory. “Saudi Arabia has become a household word in Poland because of this miraculous surgery which was performed free of charge,” Borusewicz said, referring to a recent separation surgery for a pair of Polish conjoined twins, paid for by the king. “The king’s magnanimity has enabled the twins to lead a normal life.” During his talks with the Saudi officials, Borusewicz said that the two parties showed concern on the prevailing issues in the region that included the problems in Iraq, Palestine, Syria and Lebanon and discussed how best the two countries could cooperate with each other toward solving these problems. During his meeting with Bin-Humaid on Sunday, the senator extended an invitation to a parliamentary delegation from Saudi Arabia to visit Poland. Polish Ambassador Adam Kulach told Arab News that this was a significant visit since the delegates would carry goodwill messages from the people of Saudi Arabia to their own countrymen. He pointed out that his country attaches great importance to its relationship with the Kingdom since Saudi Arabia remains its strategic partner in the region.
małżeństwo cudzoziemki z Saudyjczykiem
W Arabii Saudyjskiej przepisy prawne zabraniają zawierania małżeństw z cudzoziemcami (z tego co się orientuję zakaz ten nie jest tak rygorystyczny, jeśli chodzi o małżeństwa z obywatelkami państw Zatoki: Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Bahrajnu, itp.) Jak to w życiu bywa od przepisu są wyjątki i są Saudyjczycy, którym udaje się zalegalizować małżeństwa z cudzoziemkami, aczkolwiek to przedsięwzięcie jest ogromnie trudne, czaso- i nerwo - chłonne.
Wyjątki te są obwarowane poważnymi warunkami, których dopełnienie (przez Saudyjczyka wyłącznie) - nie zawsze gwarantuje otrzymanie pozwolenia (dyspensy) Ministra Spraw Wewnętrznych na zawarcie małżeństwa z cudzoziemką/cudzoziemcem.
Często Saudyjczycy przebywający za granicą (zwłaszcza na studniach) wiążą się z cudzoziemkami, nie posiadając wiedzy o trudnościach czekających ich z uzyskaniem pozwolenia od władz Arabii na ślub cywilny, a tym samym legalne przywiezienie żony na teren Arabii.
Czasami też i nie mają wcale zamiaru sprowadzać żony do Arabii, słyszy się o takich przypadkach, kiedy mężczyźni zawierają małżeństwa zgodnie z zasadami islamu, tylko po to, aby zalegalizować przed obliczem Boga współżycie płciowe (nie popełnić grzechu cudzołóstwa poza małżeństwem); kiedy wracać mają do kraju - rozwodzą się.
Również same kobiety wiążąc się czy zawierając małżeństwo z Saudyjczykami (czy to zgodnie z zasadami islamu, w meczetach; czy legalnie - w świetle prawa kraju w którym żyją), nie są świadome trudności związanych z legalizacją małżeństwa zgodnie z prawem Arabii (uwaga: Arabia nie uznaje małżeństw, które nie są zawarte zgodnie z prawem lokalnym).
Wszystkie kobiety, które zamierzają związać się lub są związane z Saudyjczykami, powinny wiedzieć, że nie będą mogły wjechać na teren Arabii Saudyjskiej, chyba że:
- na podstawie working visa– aczkolwiek kobieta nie wjeżdża wówczas na teren Arabii jako żona Saudyjczyka; a to oznacza, iż w świetle prawa obowiązującego w Arabii nie są małżeństwem, jej mąż nie jest jej 'sponsorem', z czym wiąże się z wiele problemów natury prawnej i technicznej; i takiej opcji nie polecam;
- na podstawie family (bądź visit) visa – którą można uzyskać w Ambasadzie KSA w Polsce (Warszawa) tylko po przedstawieniu przez męża określonych zalegalizowanych przez Departament Konsularny Ministerstwa Spraw Zagranicznych (Arabii Saudyjskiej) oraz przedstawieniu przez żonę (Polkę) odpowiednich dokumentów wymaganych przez Ambasadę Arabii Saudyjskiej (również zalegalizowanych przez Dep. Konsularny MSZ w W-wie.
Ze względu na powyższe trudności jak również na żywą tradycję zawierania małżeństw z Saudyjkami (małżeństwa mieszane, zwłaszcza z nie-Arabkami, a co więcej z nie-muzułmankami) są nadal rzadkością.
Powyższe przepisy nie dotyczą obcokrajowców, przebywających na terenie KSA na podstawie working visa.
Przy zawieraniu małżeństw obowiązują prawa kraju pochodzenia. Aby zawrzeć małżeństwo z Polką, mieszkającą w Polsce - Saudyjczyk musi:
- otrzymać zezwolenie na zawarcie małżeństwa od Ministra Spraw Wewnętrznych Arabii Saudyjskiej (spełnić wymogi prawne) - zezwolenie Ministerstwo musi przesłać na ręce Ambasady Arabii Saudyjskiej w Polsce/Warszawie
- małżeństwo musi zostać zawarte w Polsce, zgodnie z prawem RP - Urząd Stanu Cywilnego w RP wymaga przedstawienia od Saudyjczyka następujących dokumentów: odpisu aktu urodzenia (oryginał zalegalizowany przez Dep. Konsularny, MSZ w Arabii, oraz Polską Ambasadę w Arabii) + tłumaczenie przysięgłe dokumentu na język polski; oświadczenia złożonego przed pracownikiem (konsulem) Ambasady RP w Polsce o tym, iż jest w stanie wolnym (Ambasada dokument taki przesyła do wskazanego Urzędu Stanu Cywilnego w Polsce);
- zaświadczenia z Ambasady Arabii Saudyjskiej w Polsce, iż nie ma przeszkód prawnych do tego, aby dany mężczyzna zawarł małżeństwo z daną Polską (dokument taki może Ambasada wystawić w jęz. arabskim, angielskim lub polskim; jeśli jest to arabski lub angielski - wówczas należy przetłumaczyć na polski - i tłumaczenie przysięgłe wraz z oryginałem przedłożyć w USC).
Dokumentów tych Saudyjczyk nie musi przedkładać w USC osobiście, może za pośrednictwem narzeczonej.
Aby otrzymać family visa w ambasadzie Arabii Saudyjskiej w RP, Polka musi przedłożyć:
- oryginał aktu ślubu z Saudyjczykiem zawartego w RP (zalegalizowany przez Dep. Konsularny MSZ) + tłumaczenie przysięgłe na arabski
- oryginał aktu urodzenia (zalegalizowany przez Dep. Konsularny MSZ) + tłumaczenie przysięgłe na arabski
- oryginał zaświadczenia o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego + tłumaczenie przysięgłe na arabski
- paszportu kilka kopii,
- 6 zdjęć
- zaświadczenie o przyjęciu islamu z lokalnego meczetu (jeśli jest się muzułmanką oczywiście, można poprosić o wypisanie takiego dokumentu w jęz. arabskim; meczet warszawski nie pobiera za to opłat)
- oryginał aktu ślubu zawartego w meczecie lub jego tłumaczenie na arabski - na obu dokumentach muszą widnieć pieczątki Centrum Kulturalno-Religijnego Islamu oraz podpis Dyrektora (za mych czasów, był nim i domyślam się, że jest nadal Tomasz Miśkiewicz, mufti RP).
- raport lekarski na podstawie wyników badań (min. czy nie jest się nosicielem HIV, konsul powinien przekazać informację o wymaganych testach lekarskich).
Można również przedłożyć do legalizacji przez Ambasadę Arabii tłumaczenia przysięgłe dyplomów, tytułów naukowych (muszą być również zalegalizowane przez polskie Ministerstwo Edukacji), kursów, co może się przydać na terenie Arabii przy szukaniu pracy.
Paniom rozważającym ożenek z obywatelem Arabii Saudyjskiej, polecam wnikliwą lekturę bloga Tary - Umm Omar, Future Husbands and Wives of Saudis, do którego link znajduje się w kolumnie po prawej stronie bloga.
satyra Saudi Gazette, 6.7.2008
Wyjątki te są obwarowane poważnymi warunkami, których dopełnienie (przez Saudyjczyka wyłącznie) - nie zawsze gwarantuje otrzymanie pozwolenia (dyspensy) Ministra Spraw Wewnętrznych na zawarcie małżeństwa z cudzoziemką/cudzoziemcem.
Często Saudyjczycy przebywający za granicą (zwłaszcza na studniach) wiążą się z cudzoziemkami, nie posiadając wiedzy o trudnościach czekających ich z uzyskaniem pozwolenia od władz Arabii na ślub cywilny, a tym samym legalne przywiezienie żony na teren Arabii.
Czasami też i nie mają wcale zamiaru sprowadzać żony do Arabii, słyszy się o takich przypadkach, kiedy mężczyźni zawierają małżeństwa zgodnie z zasadami islamu, tylko po to, aby zalegalizować przed obliczem Boga współżycie płciowe (nie popełnić grzechu cudzołóstwa poza małżeństwem); kiedy wracać mają do kraju - rozwodzą się.
Również same kobiety wiążąc się czy zawierając małżeństwo z Saudyjczykami (czy to zgodnie z zasadami islamu, w meczetach; czy legalnie - w świetle prawa kraju w którym żyją), nie są świadome trudności związanych z legalizacją małżeństwa zgodnie z prawem Arabii (uwaga: Arabia nie uznaje małżeństw, które nie są zawarte zgodnie z prawem lokalnym).
Wszystkie kobiety, które zamierzają związać się lub są związane z Saudyjczykami, powinny wiedzieć, że nie będą mogły wjechać na teren Arabii Saudyjskiej, chyba że:
- na podstawie working visa– aczkolwiek kobieta nie wjeżdża wówczas na teren Arabii jako żona Saudyjczyka; a to oznacza, iż w świetle prawa obowiązującego w Arabii nie są małżeństwem, jej mąż nie jest jej 'sponsorem', z czym wiąże się z wiele problemów natury prawnej i technicznej; i takiej opcji nie polecam;
- na podstawie family (bądź visit) visa – którą można uzyskać w Ambasadzie KSA w Polsce (Warszawa) tylko po przedstawieniu przez męża określonych zalegalizowanych przez Departament Konsularny Ministerstwa Spraw Zagranicznych (Arabii Saudyjskiej) oraz przedstawieniu przez żonę (Polkę) odpowiednich dokumentów wymaganych przez Ambasadę Arabii Saudyjskiej (również zalegalizowanych przez Dep. Konsularny MSZ w W-wie.
Ze względu na powyższe trudności jak również na żywą tradycję zawierania małżeństw z Saudyjkami (małżeństwa mieszane, zwłaszcza z nie-Arabkami, a co więcej z nie-muzułmankami) są nadal rzadkością.
Powyższe przepisy nie dotyczą obcokrajowców, przebywających na terenie KSA na podstawie working visa.
Przy zawieraniu małżeństw obowiązują prawa kraju pochodzenia. Aby zawrzeć małżeństwo z Polką, mieszkającą w Polsce - Saudyjczyk musi:
- otrzymać zezwolenie na zawarcie małżeństwa od Ministra Spraw Wewnętrznych Arabii Saudyjskiej (spełnić wymogi prawne) - zezwolenie Ministerstwo musi przesłać na ręce Ambasady Arabii Saudyjskiej w Polsce/Warszawie
- małżeństwo musi zostać zawarte w Polsce, zgodnie z prawem RP - Urząd Stanu Cywilnego w RP wymaga przedstawienia od Saudyjczyka następujących dokumentów: odpisu aktu urodzenia (oryginał zalegalizowany przez Dep. Konsularny, MSZ w Arabii, oraz Polską Ambasadę w Arabii) + tłumaczenie przysięgłe dokumentu na język polski; oświadczenia złożonego przed pracownikiem (konsulem) Ambasady RP w Polsce o tym, iż jest w stanie wolnym (Ambasada dokument taki przesyła do wskazanego Urzędu Stanu Cywilnego w Polsce);
- zaświadczenia z Ambasady Arabii Saudyjskiej w Polsce, iż nie ma przeszkód prawnych do tego, aby dany mężczyzna zawarł małżeństwo z daną Polską (dokument taki może Ambasada wystawić w jęz. arabskim, angielskim lub polskim; jeśli jest to arabski lub angielski - wówczas należy przetłumaczyć na polski - i tłumaczenie przysięgłe wraz z oryginałem przedłożyć w USC).
Dokumentów tych Saudyjczyk nie musi przedkładać w USC osobiście, może za pośrednictwem narzeczonej.
Aby otrzymać family visa w ambasadzie Arabii Saudyjskiej w RP, Polka musi przedłożyć:
- oryginał aktu ślubu z Saudyjczykiem zawartego w RP (zalegalizowany przez Dep. Konsularny MSZ) + tłumaczenie przysięgłe na arabski
- oryginał aktu urodzenia (zalegalizowany przez Dep. Konsularny MSZ) + tłumaczenie przysięgłe na arabski
- oryginał zaświadczenia o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego + tłumaczenie przysięgłe na arabski
- paszportu kilka kopii,
- 6 zdjęć
- zaświadczenie o przyjęciu islamu z lokalnego meczetu (jeśli jest się muzułmanką oczywiście, można poprosić o wypisanie takiego dokumentu w jęz. arabskim; meczet warszawski nie pobiera za to opłat)
- oryginał aktu ślubu zawartego w meczecie lub jego tłumaczenie na arabski - na obu dokumentach muszą widnieć pieczątki Centrum Kulturalno-Religijnego Islamu oraz podpis Dyrektora (za mych czasów, był nim i domyślam się, że jest nadal Tomasz Miśkiewicz, mufti RP).
- raport lekarski na podstawie wyników badań (min. czy nie jest się nosicielem HIV, konsul powinien przekazać informację o wymaganych testach lekarskich).
Można również przedłożyć do legalizacji przez Ambasadę Arabii tłumaczenia przysięgłe dyplomów, tytułów naukowych (muszą być również zalegalizowane przez polskie Ministerstwo Edukacji), kursów, co może się przydać na terenie Arabii przy szukaniu pracy.
Paniom rozważającym ożenek z obywatelem Arabii Saudyjskiej, polecam wnikliwą lekturę bloga Tary - Umm Omar, Future Husbands and Wives of Saudis, do którego link znajduje się w kolumnie po prawej stronie bloga.
satyra Saudi Gazette, 6.7.2008
zob. też przed wyjazdem do Arabii Saudyjskiej
oraz przeczytaj wszystkie wpisy opatrzone etykietą malzeństwo
oraz przeczytaj wszystkie wpisy opatrzone etykietą malzeństwo
Etykiety:
humor i satyra,
kobieta,
małżeństwo i rodzina,
małżeństwo z Saudyjczykiem,
prawo
Pisze dla Was:
UMM LATIFA (in Saudi Kingdom)
5 kwietnia 2008
małżeństwo z cudzoziemcem na terenie RP
Związek małżeński można zawrzeć w dowolnym urzędzie stanu cywilnego (nie musi to być urząd właściwy dla miejsca zameldowania Polki/Polaka). Zgodnie z prawem polskim strony winny zgłosić się minimum miesiąc przed planowaną datą ślubu lub jedna ze stron – w celu złożenia dokumentów ponieważ zgodnie z kodeksem rodzinnym obowiązuje miesięczny termin oczekiwania na ślub. W szczególnych przypadkach Kierownik USC może zwolnić z tego wymogu. W tym celu należy złożyć podanie uzasadniające pośpiech.
Wymagane dokumenty -cudzoziemiec:
- dokument stwierdzający tożsamość (paszport; karta stałego pobytu) – do wglądu
- dokument stwierdzający, że zgodnie z prawem ojczystym może zawrzeć małżeństwo za granicą. Dokument taki oprócz danych osobowych cudzoziemca oraz stanu cywilnego winien zawierać wyraźne stwierdzenie, że zgodnie z prawem kraju, którego jest obywatelem ma możność zawarcia związku małżeńskiego w Polsce z Polką. Jest to zaświadczenie, którego treść może mieć poniższe brzmienie:
„Niniejszym zaświadczamy, że...... (imiona i nazwisko), syn..... (dane ojca i matki); obywatel .......(nazwa kraju), legitymujący się paszportem nr ......., kawaler, zdolny jest zgodnie z prawem .......... (nazwa kraju) zawrzeć związek małżeński z obywatelka Polski: ..... (imię i nazwisko), legitymującą się dowodem osobistym numer ........ (nr dowodu).”
UWAGA: należy zwrócić szczególną uwagę aby we wszystkich dokumentach tłumaczonych na język polski – pisownia imion, miejscowości była jednakowa (transliteracja na język polski) i aby poszczególne dokumenty – tzn. dane w nich zawarte nie różniły się między sobą
- jeżeli cudzoziemiec nie może przedłożyć takiego dokumentu (np. jego kraj nie wydaje takich dokumentów) winien przedłożyć zezwolenie z Sądu. Takie zezwolenie wydają Sądy Rejonowe w drodze postępowania nieprocesowego na wniosek cudzoziemca. Cudzoziemiec może wyznaczyć w Polsce pełnomocnika (pełnomocnictwo może podpisać w ambasadzie RP), który w jego imieniu złoży wniosek
- odpis skrócony aktu urodzenia – oryginał oraz tłumaczenie przysięgłe na polski - zapewnienie o braku przeszkód wykluczającym zawarcie małżeństwa (składane przed kierownikiem USC jako wymóg prawa polskiego) – jest to dokument, który podpisuje się w momencie składania dokumentów przed urzędnikiem stanu cywilnego w RP (jeśli cudzoziemiec przebywa za granicą i chce zawrzeć związek małżeński w Polsce, zapewnienie takie może podpisać przed konsulem RP w ambasadzie RP w swoim kraju. Można wzór zapewnienia otrzymać w polskim urzędzie stanu cywilnego, następnie przesłać faksem do ambasady RP w kraju w którym przebywa/zamieszkuje narzeczony. Narzeczony oryginał zaświadczenia powinien przesłać do narzeczonej w Polsce, a ona udać się z nim do właściwego USC).
Wymagane dokumenty - strona będąca obywatelem/ką RP:
- panna/kawaler - dowód osobisty, skrócony odpis aktu urodzenia /dla urodzonych poza danym miastem;
- wdowa/wdowiec - dowód osobisty, skrócony odpis aktu urodzenia /dla urodzonych poza danym miastem/, skrócony odpis aktu zgonu współmałżonka /jeśli zgon został zarejestrowany poza danym miastem (miejscem ślubu); - rozwódka/rozwodnik - dowód osobisty, skrócony odpis aktu urodzenia /dla urodzonych poza danym miastem/, skrócony odpis aktu małżeństwa z adnotacją o rozwodzie, jeżeli małżeństwo zawarte było poza danym miastem, bądź wyrok rozwodowy.
Tłumaczenia przysięgłe dokumentów na polski mogą wykonywać pracownicy ambasady RP (konsul lub ambasador). Oryginały dokumentów należy złożyć w USC w RP. W imieniu narzeczonego dok. złożyć może narzeczona. Cudzoziemiec może składać dokumenty za pośrednictwem Wydziału Konsularnego Ambasady RP. Osoba nie posługująca się biegle polskim winna zgłosić się do USC (w celu zawarcia ślubu) w towarzystwie tłumacza przysięgłego języka jakim się posługuje. Opłaty za sporządzanie dokumentów poza granicami Polski w placówkach dyplom. RP mogą się różnić od opłat krajowych. ps. Jeśli powyższe wymaga zmian, bardzo proszę o komentarze.
Etykiety:
małżeństwo i rodzina,
małżeństwo z Saudyjczykiem
Pisze dla Was:
UMM LATIFA (in Saudi Kingdom)
3 kwietnia 2008
małżeństwo z Arabem - tragiczna historia?
O historiach tragicznych małżeństw mieszanych (Europejka, Amerykanka) z Arabami sporo się czyta w prasie, i dużo jest publikacji książkowych (na całym świecie). Wielu z moich znajomych, jak i członków rodziny przestrzegało mnie przed małżeństwem z Arabem (muzułmaninem) (nie znając dobrze mego obecnego męża), powodując się właśnie owymi tragicznymi historiami, publikacjami i ogólnie stereotypami - kreowanymi przez prasę.
Trudno mi jest oceniać na ile historie te są prawdziwe, wszystkie i każda z osoba, ale podejrzewam że trochę lub więcej prawdy w nich może być. I nie sadzę, aby były to historie fikcyjne. Wiem, że są przypadki małżeństw mieszanych, które z rożnych powodów - kończą się tragicznie (ucieczkami żon, porwaniami dzieci, itp.). Przyczyny tych tragedii są bardzo złożone, mogą wynikać z braku wiedzy kobiety o kulturze, religii, braku komunikacji miedzy małżonkami (oczekiwania od współmałżonka/ki), niemożności przystosowania się do kultury danego państwa...
Wydaje mi się, że nie zawsze wina leży tylko i wyłącznie po stronie Araba, a prasa nie jest obiektywna (zazwyczaj przedstawia relację tylko jednej, "poszkodowanej" strony).
Nie oznacza to, że każde, czy większość małżeństw z Arabami (lub muzułmanami) kończy/kończą się tragicznie. Ludzie lubią sensacje, a normalne, zwykłe życie małżeńskie mało kogo interesuje (sensacji brak), więc jak to pisać książki o czymś co zwykłe, przeciętne, codzienne. A skoro dostęp ludzie mają do (i słuchać chcą tylko o) sensacji i tragedii - nie wiedzą, że z Arabem można żyć normalnie i szczęśliwie.
Znam wiele cudzoziemek, które wyszły za mąż za Arabow (z rożnych krajów, mieszkają w rożnych krajach - "arabskich", Europie) i żyją sobie spokojnie, po Bożemu. Tylko nikt o tym książki czy artykułu nie napisze... A jeśli napisze, to podejrzewam, że "ludzie" i tak nie uwierzą :) - już utarł się stereotyp "Araba-tyrana" bądź "muzułmanina-terrorysty...
Trudno mi jest oceniać na ile historie te są prawdziwe, wszystkie i każda z osoba, ale podejrzewam że trochę lub więcej prawdy w nich może być. I nie sadzę, aby były to historie fikcyjne. Wiem, że są przypadki małżeństw mieszanych, które z rożnych powodów - kończą się tragicznie (ucieczkami żon, porwaniami dzieci, itp.). Przyczyny tych tragedii są bardzo złożone, mogą wynikać z braku wiedzy kobiety o kulturze, religii, braku komunikacji miedzy małżonkami (oczekiwania od współmałżonka/ki), niemożności przystosowania się do kultury danego państwa...
Wydaje mi się, że nie zawsze wina leży tylko i wyłącznie po stronie Araba, a prasa nie jest obiektywna (zazwyczaj przedstawia relację tylko jednej, "poszkodowanej" strony).
Nie oznacza to, że każde, czy większość małżeństw z Arabami (lub muzułmanami) kończy/kończą się tragicznie. Ludzie lubią sensacje, a normalne, zwykłe życie małżeńskie mało kogo interesuje (sensacji brak), więc jak to pisać książki o czymś co zwykłe, przeciętne, codzienne. A skoro dostęp ludzie mają do (i słuchać chcą tylko o) sensacji i tragedii - nie wiedzą, że z Arabem można żyć normalnie i szczęśliwie.
Znam wiele cudzoziemek, które wyszły za mąż za Arabow (z rożnych krajów, mieszkają w rożnych krajach - "arabskich", Europie) i żyją sobie spokojnie, po Bożemu. Tylko nikt o tym książki czy artykułu nie napisze... A jeśli napisze, to podejrzewam, że "ludzie" i tak nie uwierzą :) - już utarł się stereotyp "Araba-tyrana" bądź "muzułmanina-terrorysty...
Etykiety:
małżeństwo i rodzina,
stereotypy
Pisze dla Was:
UMM LATIFA (in Saudi Kingdom)
1 kwietnia 2008
czy każdy Saudyjczyk ma wielbłądy i ropę
Wyobrażenia o Saudyjczykach koncentrują sie głównie na strojach mężczyzn i kobiet, wielbłądach, pustyni i ropie naftowej. Nie każdy Saudyjczyk ma przy domu wielbłąda :-). Wielbłądy hodują głównie Beduini (mieszkańcy pustyni), wielbłądy hodowane są też na specjalnych farmach. Jadąc austostradą przecinającą pustynię, widok wielbłąda pasącego się przy drodze nie jest niczym dziwnym. Ale nie ujrzymy tego wierzęcia na ulicy w mieście, czy mniejszym miasteczku. Chyba że w pick-upach, kiedy przewożone są na targi wielbładzie... Odnośnie ropy, wszelkie zasoby naturalne są własnością "państwa". Nawet jeśli ktoś odkryłby na swojej działce nowe złoże, "państwo" przejęłoby ją za stosowną rekompensatą.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
"Nie wierz w czyjeś zdanie, ani go nie przyjmuj, dopóki nie przekonasz się, że jest w pełni słuszne. Postępując inaczej wyrządzasz sobie krzywdę i daleki będziesz od poznania prawdy. Traktuj ludzi z czystym sercem, bez uprzedzeń, jak ktoś, kto chce zrozumieć i słuchać, by powiększyć swoją wiedzę, i przyjąć jeśli jest słuszna, a odrzucić, jeśli jest błędna". Ibn Hazm