'Ten cały epizod był obrazą dla wizerunku Królestwa, jego rządu oraz ludzi, którzy wierzą w islam i dobre postępowanie" - oświadczył Abdullah Al-Shamri, przedstawiciel Ministerstwa Kultury i Informacji, który był świadkiem incydentu.
Minister Khoja oświadczył: "Targi książki są odwierciedleniem naszej cywilizacji i kultury, i wszyscy powinniśmy poczuwać się do odpowiedzialności. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek zastrzeżenia związane z targami książki, powinien odwołać się do odpowiedniego działu na targach. Kreowanie zamieszania oraz napastowanie uczestników jest niedopuszczalne".
Mimo to, według doniesień saudyjskiej pisarki, Siham Al-Qahtani, strażnicy moralności nie poprzestali edukować (w szkole podstawowej nauka religii to około 1/4 programu nauczania) uczestniczek targów. "Środa i czwartek to był chaos. Podążali za mną na targach, ścigali od jednego wydawnictwa do drugiego, wywierając presję, bym się zakryła. Nawet rijadczycy (Rijad uznawany jest za misto konserwatywne, w którym policja religijna ma "największy" wpływ i jest najbardziej aktywna ) mówili, że nie doświadczali takich rzeczy w centrach handlowych". Al-Qahtani dodała, że brodaci mężczyźni nakłaniali ją i inne kobiety do opuszczenia targów i udania się do domu. Na skutek presji, autorka postanowiła zakończyć swą wizytę w Rijadzie i zrezygnować z podpisywania książki.
Saudyjczycy są podzieleni - wielu uważa, iż targi powinny odbywać się w oddzielne dni dla kobiet i mężczyzn, aby nie dochodziło do wymieszania płci; przekonani są również, iż gdyby kobiety należycie się okrywały (zakładam, iż chodzi tu o zasłanianie twarzy) oraz zachowywały, nie doszłoby to takiego incydentu.
Inni uznają, że incydent jest haniebny i niedopuszczalny, bez żadnego "ale", zaś wymieszanie płci w miejscach publicznych nie jest zabronione w islamie (islam zabrania przebywania niespokrewnionych ze sobą mężczyzn i kobiet sam na sam w miejscach odosobnionych). Co do kwestii zasłaniania przez kobiet twarzy, nawet nie wszyscy saudyjscy uczeni w islamie, twierdzą, że jest bezwzględnym obowiązkiem (nakazem religijnym).
Wszyscy jednak są zgodni: brak kultury i ogłady "nauczycieli moralnego porządku" stanowi jawne zaprzeczenie nauk Proroka islamu, który stwierdził: "NajgorszymPublikuj posta z ludzi u Allaha w Dniu Zmartwychwstania będzie ten, którego ludzie opuszczają, aby być z dala od jego zła (złego zachowania, postępowania)" oraz „Najlepszymi z was są ci, którzy mają najlepszy charakter (maniery)”.
3 komentarze:
zupelnie zwariowali ten na sile chow rozdzielny wychodiz im potem bokiem jak sie znajda poza saudia (nie wszystkim ale duzej liczbie zwlaszcza mlodych)
To chore te nakazy zakrywania się
To dowodzi tylko, jak silna jest Muttawa, że nawet Minister musi przed nimi uciekać. I nie ważne, czy byli to autentyczni policjanci, czy "przebierańcy" fakt pozostaje faktem.
Marcin
Prześlij komentarz