Ambasada RP w Rijadzie umieszcza na swej stronie taką oto informację:
WAŻNA INFORMACJA DLA POLAKÓW
W ARABII SAUDYJSKIEJ, JEMENIE I OMANIE
W ARABII SAUDYJSKIEJ, JEMENIE I OMANIE
W związku z zagrożeniem powstania sytuacji kryzysowej w regionie prosimy Państwa o unikanie przebywania w dużych skupiskach ludzkich i informowanie na bieżąco placówkę o zaistniałych niebezpiecznych sytuacjach.
Telefony kontaktowe:
Ambasada RP w Rijadzie, Arabia Saudyjska: +966-1-4549274 wew. 112 (24 godz.)
Telefon konsularny kom.: +966-548807718 (24 godz. - kontakt w j. pol.)
Ambasada RP w Rijadzie, Arabia Saudyjska: +966-1-4549274 wew. 112 (24 godz.)
Telefon konsularny kom.: +966-548807718 (24 godz. - kontakt w j. pol.)
Konsulat Honorowy RP w Dżeddzie: +966-2-6493762
Tel. komórkowy: +966-505617855 (Konsul Honorowy - kontakt w j. ang.)
Tel. komórkowy: +966-551695399 (pan Edward - kontakt w j. ang.)
Tel. komórkowy: +966-505617855 (Konsul Honorowy - kontakt w j. ang.)
Tel. komórkowy: +966-551695399 (pan Edward - kontakt w j. ang.)
Konsulat Honorowy RP w Maskacie, Oman: +968-24580580
Tel. komórkowy: +968-99202133 (pani Aurelia - kontakt w j. pol.)
Tel. komórkowy: +968-99202133 (pani Aurelia - kontakt w j. pol.)
Konsulat Honorowy RP w Adenie, Jemen: +967-2-242222/240677
Tel. komórkowy: +967-711714199 (Konsul Honorowy - kontakt w j. ang.)
czy w Arabii będzie rewolucja?
Nawet sami Saudyjczycy w to wątpią...
10 komentarzy:
ja mysle zeby sie przydala ale na razie pewno wystarcza "ochlapy" z krolewskiego stolu by do niej nie doszlo
Oby nie.Pozdrawiam:)
K.
Dzisiaj Al Jazeera pokazywala protestujacych w Rijadzie
@ K: Oby nie... Pozdrawiam :)
@ Maria: W prasie cicho. Wiadomości obejrzę jak zasną dzieci ;)
watpie zeby o tym pisali bo po zachecac ewenualnych prostestantow do przylaczenia sie zwlaszcza ze nie sa to (jeszcze) demonstaracje na taka skale jak w innych krajach regionu
Nie wiem, dlaczego tak bardzo tej rewolucji nie chcecie. W Arabii akurat zmieny przydałyby się jak nigdzie indziej.
ola
@ Ola: No to już powinno zależeć od mieszkańców danego kraju. Czy chcą zmian czy nie. Ja wolę zmiany pokojowe, bez rewolucyjnych krwawych przewrotów jak obecnie wojna domowa w Libii - i zamieszek, jakie mieliśmy okazję oglądać w Egipcie czy Tunezji.
Oczywiście, zgadzam sie, że najlepiej wprowadzić zmiany z mniejszym uderzeniem, na drodze pokojowej, a przede wszystkim - bez szkody dla ludności cywilnej.
ola
ja mam nadzieje ze nie bedzie krwawo za duzo bliskich mi ludzi tam jest, tym czasem prostesty odbyly sie w kolejnym miescie
Prześlij komentarz