By Hatim Al-Mas’oudi, Saudi Gazette
MAKKAH – Przedstawiciele mekkańskiego Wydziału Paszportów zaaresztowali w czwartek dwie siostry z Etopii, Fatimę i Mabroukah, które przyznały się do oszukiwania Saudyjek sprzedając im po zawyżonych cenach kosmetyki wybielające skórę. Według płk. Ayidh Bin Tighaliib Al-Luqmani, Dyrektora Wydziału Paszportów, siostry zatrzymano w dzielnicy Dżarwal.
Obie kobiety przebywające na terenie Arabii nielegalnie, odwiedzały mekkanki w domach zarabiając na malowaniu wzorów na stopach i dłoniach henną oraz nakładając hennę na włosy. Rozprowadzały ulotki reklamujące ich usługi w salach weselnych, parkach, centrach handlowych.
Wg Fatimy, kobiety wjechały do Arabii na podstawie wiz na pielgrzymkę umrah i po upłynięciu daty ważności wizy ukrywały się na jednej z gór w dzielnicy Dżarwal (domy w Mekce wybudowane są na zboczach gór). “Ponieważ w naszym kraju zajmowałyśmy się malowaniem wzorów henną, zaczęłyśmy robić to samo w Mekce, oferując 25% od naszych zarobków pomocom domowym za reklamę naszych usług. Nasze wynagrodzenie wynosiło 100 rijali saudyjskich za wzory malowane henną na dłoniach i stopach, i stałyśmy się tak znane, że ich numery telefonów były rozwytywane.”
“Po kliku miesiącach, postanowiłyśmy rozszerzyć naszą działalność,” mówi Fatima. “Słyszałyśmy jak Saudyjki rozmawiały ciągle o kremach wybielających, olejkach do włosów i innych kosmetykach. Kupowałyśmy oleki w sklapach zielarskich i przelewałyśmy je do butelek na których naklejałyśmy nasze etykiety. Pobierałyśmy od 5 do 10 razy więcej za dany produkt, i czasami nasze dzienne zarobki sięgały 2000 sr.” Wg Fatimy siostry zarobiły około 200,000 sr w przeciągu dwóch lat. Za tą kwotę kupiły w Etipii dwa domy. – Okaz
* * *
Moje 3 grosze: Saudyjki wydają się być opętane manią rozjaśniania cery. Im skóra bielsza, tym dziewczyna ładniejsza (biznesu na solarium nie da się zrobić). Włosy są ozdobą kobiety i atutem - im dłuższe, tym ona ładniejsza. Stąd też pełno tu różnego kremów wybierających i olejków, toników do włosów - do wcierania, trzymania na głowie przez 12 godzin, masowania... A zatem piękno kobiety wg Saudyjczyków kryje się w: - długich, gęstych, prostych (koniecznie) włosach (kręcone - nie) (a jeśli są blond to już można "oszaleć") i jaśniejąca blaskiem białą cerą. Jeszcze - duże oczy i długie rzęsy (maskary kupują kobiety na tony).
Kopiowanie i rozpowszechnianie artykułów, treści opublikowanych oraz zdjęć mego autorstwa bez mej zgody pisemnej zabronione.
27 lipca 2008
26 lipca 2008
Ja ci dam drugą żonę!
Khalid Al-Blahidi
KHOBAR – Po bezowocownym próbach odwiedzenia męża od poślubienia drugiej żony, kobieta skontaktowała się z... władzami. Powiadomiła Urząd Miejski w al-Thuqbah w w Chajbarze (Khobar), że jej mąż zaczął budowę mieszkania na dachu domu bez zezwolenia, co stanowi wykroczenie w świetle prawa komunalnego. Kobieta użyła nielegalnej budowy jako pretekstu do powstrzymania męża przed kolejnym ożenkiem, albowiem mieszkanie przeznaczone było dla drugiej żony. Ismail Al-Khath’ami, przewodniczący Urzędu Miejskiego w Al-Thuqbah polecił wstrzymać budowę. – OkazKomentarz: Jak widać, nie wszystkim Saudyjkom w smak jest dzielenie męża z inną "połowicą". Warto wiedzieć, że wg islamu każda żona ma prawo do własnego mieszkania (oddzielnego) lub domu (zależnie od warunku w kontrakcie małżeńskim i wymogów kobiety). Nie oznacza to, że mieszkanie czy dom ma być w jej imieniu... choć może, jeśli mąż jest na tyle szczodry i zamożny.
24 lipca 2008
szkolenia dla saudyjskich studentek
RIJAD – Dyrektorka Uniwersytetu dla Saudyjek, Al-Dżawhara Bint Fahd Bin Saud, ogłosiła plan szkoleń dotyczących funcjonowania prywatnego biznesu dla 40,000 studentek, wg środowego wydania Asharq Al-Awsat. Szkolenia zaczną się na początku przyszłego roku akademickiego. W podobnym programie wzięło udział 2,365 kobiet na Uniwersytecie Dla Rijadyjek. Al-Dżawahara zaznaczyła, iż szkolenia są bardzo istotne albowiem wiedza zdobyta na uniwersytecie nie wystarcza na potrzeby rynku pracy. Budżet w wysokości 4 millionów rijali został przeznaczony na utworzenie pięciu kursów z zakresu marketingu, obługi klienta, języka angielskiego, komunikacji oraz inwestycji. Uniwersytet będzie organizował szkolenia przez następne cztery lata. [...] Saudi Gazette
SAUDYJSKI FESTIWAL FILMOWY
Ebtihal Mubarak Arab News
DŻEDDA: Choć nie ma splendoru, gwiazd filmowych ani czerwonego dywanu, tym nie mniej w trzecim roku istnienia możemy użyć sformułowania "Festiwal Filmowy w Dżeddzie". Inauguracja wydarzenia kulturalnego znanego pod niewiele mówiącą nazwą “Festiwal Pokazów Wizualnych w Dżeddzie,” miała miejsce w czwartek w Izbie Handlowo-Przemysłowej. Setki mieszkańców Dżeddy wypełniło audytorium, mężczyźni z przodu, kobiety z tyłu. Kobiety szczególnie entuzjastycznie przywituały zespół ludowy Hidżazu, który wykonał pieśń wychwalającą “Narzeczoną Morza Czerwonego.”
"Festiwal jest najlepszym sposobem na wsparcie i pokazanie światu utalentowanych Saudyjczyków działających w branży filmowej", powiedział reżyser Mamdouh Salem, główny organizator festiwalu.Organizatorzy uhonorowali dwóch saudyjskich pionierów: aktora Mohammeda Hamzę oraz rezysera Abdullaha Al-Muhaisina.
Festiwal otworzyła projekcja “Poranku Nocy”, komedi nakręconej w Syrii, w której zagrał i do której scenariusz napisał saudyjski aktor, Raszid Al-Szamrani. Film jest historią Abu Hilala, kierowcy tira z Hidżazu, który ląduje w 6 wieku ne. próbując zapobiec 40-letniemu konkliktowi między arabskimi plemionami Bakr i Taghlib. Widownia śmiała się na głos, kiedy Abu Hilal kpił z banalności konfliktu, przypinając o współczesnych konfliktach między Arabami. Na festiwalu wyświetlonych zostanie 70 filmów, z których 44 to produkcje saudyjskie, z których tylko 38 bierze udział w konkusie. Więcej: http://www.jvsf.net/.
Moje trzy grosze: Arabia nie przestaje zadziwiać. W kraju, w którym nie ma kin ani teatrów, organizuje się festiwale filmowe, podczas których kobiety i mężczyźni siedzą w jednej sali (i umiejąc zachować granice islamu, mam nadzieję...) potrafią się dobrze bawić."Festiwal jest najlepszym sposobem na wsparcie i pokazanie światu utalentowanych Saudyjczyków działających w branży filmowej", powiedział reżyser Mamdouh Salem, główny organizator festiwalu.Organizatorzy uhonorowali dwóch saudyjskich pionierów: aktora Mohammeda Hamzę oraz rezysera Abdullaha Al-Muhaisina.
Festiwal otworzyła projekcja “Poranku Nocy”, komedi nakręconej w Syrii, w której zagrał i do której scenariusz napisał saudyjski aktor, Raszid Al-Szamrani. Film jest historią Abu Hilala, kierowcy tira z Hidżazu, który ląduje w 6 wieku ne. próbując zapobiec 40-letniemu konkliktowi między arabskimi plemionami Bakr i Taghlib. Widownia śmiała się na głos, kiedy Abu Hilal kpił z banalności konfliktu, przypinając o współczesnych konfliktach między Arabami. Na festiwalu wyświetlonych zostanie 70 filmów, z których 44 to produkcje saudyjskie, z których tylko 38 bierze udział w konkusie. Więcej: http://www.jvsf.net/.
satyra Saudi Gazette
Etykiety:
humor i satyra,
kultura i sztuka
Pisze dla Was:
UMM LATIFA (in Saudi Kingdom)
jak mieszkają Saudyjczycy - domy
Saudyjczycy mieszkają przeważnie w domach jedno lub wielopokoleniowych, co zależy oczywiście od wielkości domu oraz stopnia zamożności rodziny. Domy otoczone są wysokimi murami, które zapewniają domownikom na zachowanie pożądanego przez islam stopnia prywatności, toteż z zewnątrz ujrzymy jedynie fasadę pierwszego piętra. Domy różnią się wyglądem, poziomem wykonania, wykończenia, aczkolwiek są pewne cechy wspólne - większość ma płaskie dachy, które służyć mogą mieszkańcom jako tarasy wypoczynkowe, we wszystkich oknach ujrzymy kraty (niestety, wzrasta liczba włamań do domów i mieszkań) i każdy dom dzieli się na dwie części - część dostępną tylko dla gości (madżlis) i część prywatną dla domowników, i oczywiście - we wszystkich domach zainstalowana jest klimatyzacja... Wokół domów zazwyczaj jest ogród, palmy daktylowe, drzewa liściaste (sic), krzewy i kwiaty (wówczas rodzina zatrudnia również ogrodnika) lub choćby kawałek trawnika, garaż/garaże lub miejsce na zaparkowanie samochodu (samochodów) W domach zamożniejszych "tubylców", są baseny. Często na zewnątrz znajduje się dodatkowy madżlis, miejsce spotkań czy to rodzinnych, czy tylko panów - pod postacią tradcyjnego saudyjskiego namiotu czy jako odrębny mini-domek. Pokój dla pomocy domowej może mieścić się, albo na terenie domu, w którym mieszka rodzina lub poza domem. Dla kierowcy, ogrodnika zazwyczaj wybudowane są przylegające do murów od strony wewnętrznej pokoje z łazienką.
ps. jesli kto ciekaw, może kliknąć na skan projektu domu mieszkalnego (dla średnio zamożnej rodziny), powinien otworzyć się w większym rozmiarze.
22 lipca 2008
SAUDYJSCY KRĘGLARZE NIE DOJEŻDZAJĄ NA ZAWODY W USA
Razan Baker | Arab News
DŻEDDA: Czteroosobowa drużyna saudyjska nie wzięła udziału w 10tych Mistrzostwach Świata Młodzieży w Kręglarstwie w Orlando, w Stanach Zjednoczonych ze względu na opóźnienia w prodecurach wizowych w Ambasadzie Amerykańskiej.
Przewodniczący saudyjskiej Federacji Kręglarskiej, Ibrahim Dżuraifani wini Ambasadę Amerykańską w Rijadzie za foul-up. Dżuraifani powiedział, że kręglarze i pozostali członkowie delegacji saudyjskiej złożyli podania o wizy w ambasadzie już 15 maja [...] Mistrzostwa rozpoczęły się 18 lipca i trwać będą do 23 lipca. Dżuiraifani zaznaczył, iż złożone zostały wszystkie dokumenty oraz list od Amerykańskiej Federacji Kręglarskiej, zaświadczający o kwalifikacjach drużyny i udziale, aczkolwiek ambasada nie wzięła go pod uwagę". Wg Dżuraifani Ambasada Amerykańska oświadczyła, iż zawody nie są sprawą niecierpiącą zwłoki i wyznaczyła termin wizyty na 16 sierpnia.
Czterech kręglarze, bracia al-Szaikh, Bader, 21, Hassan, 17, Fahad Juraifani, 16, i najmłodszy Faisal Sugati, 15, ciężko trenowali przez ponad cztery miesiące aby zakwalifikować się w zawodach. [...] Bader zajął piąte miejsce w Masters event w 9tych Mistrzostwach w Niemczech w 2006 r., Tamman Sharif zajął drugie miejsce w piątych zawodach w 1998 w Korei Południowej.
Komentarz: Od tragicznych wydarzeń 11.o9. Saudyjczycy napotykają spore trudności w uzyskaniu wiz do Ameryki, a procedury przyznawania wiz trwają niekiedy miesiącami. Warto jednak zaznaczyć, iż w USA studiuje obecnie około 15 tyś. Saudyjczyków, a wg przedstawiciela Ambasady Stanów Zjednoczonych, Ambasadora, Forda Frakera (kwiecień 2008), Amerykanie planują zwiększenie ilości wiz naukowych do 30 tys. w przeciągu pięciu lat.
21 lipca 2008
islam NIE zabrania kobietom prowadzić
Samir Al-Saadi, Arab News, przekład Umm Latifa
DżEDDA, 21 luty 2008
DżEDDA, 21 luty 2008
Powszechnie poważany uczony saudyjski stwierdził, iż nie ma nic w prawie islamu, co zabraniałoby kobietom prowadzić samochody, oraz ze fatwy (werdykty religijne) wydane w tej kwestii opierają się na indywidualnych osądach. "W zasadzie prowadzenie samochodów przez kobiety jest dozwolone w islamie," powiedział szeich Abdul Mohsen Al-Obaikan, członek Królewskiej Rady Starszych Uczonych Muzułmańskich. "Zakaz, związany jest ze złożonością problemów społecznych niż z aktem samym w sobie". Na przykład, szeich odniósł się do fatwy byłego Wielkiego Muftiego, sziecha Abdulaziza Bin-Baza, która zezwalała kobietom prowadzić samochody na terenach podmiejskich (pustyni), ale zabraniała w miastach, gdzie, jak stwierdza Al-Obaikan, "młodzieńcy napastują (nawet) kobiety będące w towarzystwie rodzin i kierowców". Al-Obaikan powiedział, że jeśli zostaną uregulowane kwestie, takie jak problematyczne zachowania mężczyzn i bezpieczeństwo ruchu drogowego, wówczas nie widzi on żadnych przeszkód o podłożu religijnym wobec prowadzenia samochodów przez kobiety. Szeich Mehsin Al-Awaji, inny wybitny uczony muzułmański w Królestwie, zgadza się z powyższym. "Żaden uczony w islamie nie powie inaczej", stwierdza. "Aczkolwiek prowadzenie samochodów przez kobiety jawi się jako 'pakiet (różnych problemów)' i musimy uporządkować ten 'pakiet' zanim podejmiemy decyzje (zezwalającą na prowadzenie samochodów przez kobiety)." Rozwijając kwestię ‘pakietu’ problemów związanych z prowadzeniem samochodów przez kobiety w Arabii, Al-Awaji podkreśla konieczność zatrudnienia Saudyjek na stanowiskach policjantek, mechaników samochodowych oraz innych. Szeich umniejsza wagę prowadzenia samochodów przez kobiety, stwierdzając, iż niezbędnych jest wiele reform społecznych o większym znaczeniu, czy to w dziedzinie upełnomocniania kobiet czy zachęcania ludności do udziału w istotnych wyzwaniach społecznych. Fawzeyah Al-Oyouni, aktywistka broniąca praw człowieka (w tym kobiet), zaznacza, iż większość ludzi zgadza się z tym, że islam nie zabrania kobietom prowadzić samochodów. Problemem, stwierdza, jest to, że rząd nie spieszy się z podjęciem stosownych działań niezbędnych do otwarcia drogi łagodnym zmianom zmierzającym ku zezwoleniu na prowadzenie samochodów przez kobiety. Rząd saudyjski zaznacza, że nie ma przepisu prawnego, który stwierdzałby, że kobiety nie mogą prowadzić. "Stanowisko Ministerstwa Spraw Wewnętrznych jest w tej kwestii jasne", stwierdza rzecznik Ministerstwa, gen. Mansour Al-Turki. Aczkolwiek, w rzeczywistości kobiety są od czasu do czasu aresztowane za prowadzenie samochodów. [...] Opiekun Dwóch Świętych Meczetów, Król Abdullah stwierdził, że Saudyjki otrzymają pewnego dnia pozwolenie na prowadzenie samochodów. Arab News zapytało 125 mężczyzn, co myślą na ten temat. 10 wyraziło zdecydowany sprzeciw, 36 w pełni poparło nieograniczone zniesienie zakazu społecznego; pozostali uznali, iż nie mają nic przeciwko prowadzeniu samochodów przez kobiety, aczkolwiek na określonych warunkach. Większość mężczyzn wyraziła zastrzeżenia co do nieograniczonego zniesienia zakazu, 80 wyraziło obawy o bezpieczeństwo kobiet związane z niebezpiecznymi warunkami na drogach w Arabii oraz brakiem należytego egzekwowania przepisów drogowych. 16 miało zastrzeżenia natury religijnej; 21 brało pod uwagę czynniki natury finansowej, 8 – problemy społeczne. Arab News zapytało 400 Saudyjek i nie-Saudyjek, co sadzą na ten temat. 282 kobiety stwierdziły, iż prowadziłyby samochody same, bez opiekuna (mężczyzny z nimi blisko spokrewnionego). 44 korzystałyby nadal z usług kierowców, 30 kobiet prowadziłoby tylko pod warunkiem, iż byłby z nimi mężczyzna (blisko spokrewniony). 32 kobiety prowadziłyby w towarzystwie spokrewnionej z nimi osoby (innej kobiety, mężczyzny – przyp. tłum.). 12 sprzeciwiło się idei prowadzenia samochodów przez kobiety. Spośród wszystkich kobiet, 122 nie prowadziłyby w Arabii Saudyjskiej ze względu na kwestie bezpieczeństwa (na drogach), zaś 296 uznaje za warunek konieczny należyte egzekwowanie przepisów ruchu drogowego. 72 kobiety podjęłyby wyzwanie prowadzenia na saudyjskich drogach.
zdjęcie: 'powożąca"Beduinka', “Women of Saudi Arabia,” October 1987, National Geographic magazine
zdjęcie: 'powożąca"Beduinka', “Women of Saudi Arabia,” October 1987, National Geographic magazine
20 lipca 2008
69 letnia kobieta zginęła prowadząc samochód
Saudi Gazette; przekład Umm Latifa
HAIL – 69-letnia kobieta zgineła w wypadku samochodowym. Samochód, który prowadziła zderzył się z samochodem którego kierowcą był 14 letni chłopciec, wg (gazety) Al-Hayat.
Abdul Aziz Al-Zenaidi, rzecznik regioniu Hail powiedział, że chłopiec odniósł nieznacze obrażenia. Wypadek miał miejsce o 7:30 rano w czwartek.
W odległych rejonach Królestwa, kobiety często prowadzą samochody zawożąc dzieci do szkoły lub robiąc zakupy. Władze zabraniają kobietom prowdzić w miastach i większych wioskach. Dwa tygodnie temu 20-letnia dziewczyna zginęła w wypadku, prowadząc samochód w Rijadzie.
Ode mnie: Prowadzenie samochodu w Arabii to nie lada wyzwanie. Mimo rewelacyjnego stanu dróg (w Rijadzie pięciopasmowe autostrady), poziom kultury jazdy jest zatrważający. Drogówka zdecydowanie zbyt mało uwagi poświęca łamanym przepisom drogowym. Problemem są min. kierowcy z krajów mniej rozwiniętych, którzy bardzo często w Arabii....uczą się dopiero prowadzić. Saudyjczycy też nie są aniołami na drogach, choć jako kierowcy od małego mają w prowdzeniu ogromną wprawę. Dużym problemem jest młodzież i tzw. "joy riding" - szybka jazda samochodem (najczęściej pożyczonym lub "pożyczonym") po ulicach miast.
19 lipca 2008
co saudyjski mąż ma na głowie...
Oprócz kufi, szimagh i ghutra (zob. Saudyjska moda), ma na głowie dość dużo obowiązków. Od A do Z...
Mężczyzna musi wypłacić narzeczonej wiano (mahr), średnia kwota mahru w Arabii wynosi około 20.000 sr plus prezenty (zazwyczaj złoto). Oczywiście wiano może być wielokrotnie większe, sięgać setek tysięcy; zależy jaki status ma dana rodzina, czy kobieta była już zamężna (rozwódki, wdowy są z "przeceny" ;-)), ile ma lat, jakie ma wykształcenie. Wiano może też być o wiele niższe, wiele kobiet jest w Arabii niezamężnych i konkurencja sprawia, iż ceny idą w dół. Trochę tutaj żartuje, nie chcę jednak by wyglądało to na to, że mężczyzna kupuje kobietę. Wg islamu mężczyzna zobowiązany jest do wypłaty wiana kobiecie. Wszystko to, co stanowi wiano: pieniądze, złoto staje się własnością kobiety, i nikt nie ma do tego prawa. W Arabii zdarzają się sytuacje, kiedy część wiana lub całe wiano przejmuje rodzina panny młodej, czy to z jej woli, czy wbrew. Jeśli z jej nieprzymuszonej woli, jest to zgodne z islamem, albowiem to ona ma prawo wianem dysponować, jeśli wbrew, niezgodne.
Mężczyzna musi również zapewnić kobiecie miejsce zamieszkania. Dość popularne jest wynajmowanie mieszkań przez nowożeńców (w Rijadzie kupno mieszkań na własność dopiero się wdraża w życie). Nadal sporo młodych małżeństw domieszkuje z rodzicami, zazwyczaj kobieta wprowadza się do domu rodziny męża. Aczkolwiek jeśli mieszkają tam nadal jego bracia (Saudyjczycy nie wyprowadzają się z domów, by mieszkać oddzielnie od rodziców, raczej dopiero kiedy zakładają swoje rodziny), stanowić to może dla niej utrudnienie i nie gwarantuje dostatecznego poziomu prywatności. Na kupno własnego domu, dziś stać niewiele młodych par. Warto zaznaczyć, że kobieta może postawić w kontrakcie małżeńskim warunek, że mieszkać będą oddzielnie (nie z teściami).
Jeśli para decyduje się mieszkać oddzielnie, mężczyzna musi wyposażyć mieszkanie. Tutaj ładnym gestem ze strony panny młodej i jej rodziny jest pomoc w urządzeniu gospodarstwa domowego, zakup choć lodóweczki.
Obowiązkiem męża jest całkowite utrzymanie domu (rachunku, jedzenie, itp... itd). Żona, jeśli pracuje lub jest zamożna może się dokładać, aczkolwiek nie jest to jej obowiązek religijny, raczej dobroczynny gest.
Mąż musi zapewnić żonie poziom życia do jakiego przywykła, jaki zapewniony miała w swoim rodzinnym domu lub lepszy (realia mogą odbiegać od tej reguły, ale w większości wypadków tak jest); np. jeśli kobieta przyzwyczajona jest, iż wszelkie prace wykonuje za nią pomoc domowa, mąż nie może oczekiwać, że od razu złapie za ścierę i będzie myła podłogi lub przygotuje mu smakowity obiad. Musi zapewnić jej pomoc domową. Jeśli kobieta miała kierowcę, mąż musi zapewnić jej transport (kierowcę) lub sam wozić tam, gdzie żona go pięknie poprosi.
Mąż musi zaopatrzyć żonę w ubranie. Zgodnie z islamem, powinien wydawać na żonę tyle, ile wydaje na siebie. W praktyce, na żony wydaje się więcej. Aczkolwiek, w rzeczywistości mogą panowie wydawać też i mniej. Islam islamem, a realia realiami. Niekiedy również żony, które mają własne źródła dochodu, same na siebie wydają, tyle ile chcą.
Mu'awiyah al-Qushayri przekazał: Spytałem się Wysłannika: "Co nakazujesz nam względem naszych żon?" Odpowiedział: "Dostarczajcie im pożywienia takiego samego jak sobie i zapewniajcie im ubiór taki sam sobie, nie bijcie ich i nie ubliżajcie im." (Sunan Abu-Daud, 11:2139)
Mąż musi pokryć wszystkie koszta związane z utrzymaniem dzieci (edukacja, lekarze, ubranie, itp, itd.). Jeśli rodzina nie ma kierowcy, a szkoła nie zapewnia transportu, musi zawieść i odebrać z niej dzieci.
Jeśli chodzi o relacje intymne, mąż powinien dbać o dobre samopoczucie żony i „zrobić pierwej coś dla niej, niż dla siebie”. Wszystko to brzmi idealnie, nie moge jednak twierdzić, że każdy Saudyjczyk to chodzący ideał muzułmanina, albowiem to nie jest zgodne z prawdą. Aczkolwiek kwestie takie, jak wypłata wiana, utrzymanie rodziny, zapewnienie mieszkania, zapewnienie żonie odpowiednich warunków życia (pomoc, transport) - Saudyjczycy mają we krwi. O tym, czego we krwi w porównaniu z zachodnimi mężami nie mają wkrótce...
Mężczyzna musi wypłacić narzeczonej wiano (mahr), średnia kwota mahru w Arabii wynosi około 20.000 sr plus prezenty (zazwyczaj złoto). Oczywiście wiano może być wielokrotnie większe, sięgać setek tysięcy; zależy jaki status ma dana rodzina, czy kobieta była już zamężna (rozwódki, wdowy są z "przeceny" ;-)), ile ma lat, jakie ma wykształcenie. Wiano może też być o wiele niższe, wiele kobiet jest w Arabii niezamężnych i konkurencja sprawia, iż ceny idą w dół. Trochę tutaj żartuje, nie chcę jednak by wyglądało to na to, że mężczyzna kupuje kobietę. Wg islamu mężczyzna zobowiązany jest do wypłaty wiana kobiecie. Wszystko to, co stanowi wiano: pieniądze, złoto staje się własnością kobiety, i nikt nie ma do tego prawa. W Arabii zdarzają się sytuacje, kiedy część wiana lub całe wiano przejmuje rodzina panny młodej, czy to z jej woli, czy wbrew. Jeśli z jej nieprzymuszonej woli, jest to zgodne z islamem, albowiem to ona ma prawo wianem dysponować, jeśli wbrew, niezgodne.
Mężczyzna musi również zapewnić kobiecie miejsce zamieszkania. Dość popularne jest wynajmowanie mieszkań przez nowożeńców (w Rijadzie kupno mieszkań na własność dopiero się wdraża w życie). Nadal sporo młodych małżeństw domieszkuje z rodzicami, zazwyczaj kobieta wprowadza się do domu rodziny męża. Aczkolwiek jeśli mieszkają tam nadal jego bracia (Saudyjczycy nie wyprowadzają się z domów, by mieszkać oddzielnie od rodziców, raczej dopiero kiedy zakładają swoje rodziny), stanowić to może dla niej utrudnienie i nie gwarantuje dostatecznego poziomu prywatności. Na kupno własnego domu, dziś stać niewiele młodych par. Warto zaznaczyć, że kobieta może postawić w kontrakcie małżeńskim warunek, że mieszkać będą oddzielnie (nie z teściami).
Jeśli para decyduje się mieszkać oddzielnie, mężczyzna musi wyposażyć mieszkanie. Tutaj ładnym gestem ze strony panny młodej i jej rodziny jest pomoc w urządzeniu gospodarstwa domowego, zakup choć lodóweczki.
Obowiązkiem męża jest całkowite utrzymanie domu (rachunku, jedzenie, itp... itd). Żona, jeśli pracuje lub jest zamożna może się dokładać, aczkolwiek nie jest to jej obowiązek religijny, raczej dobroczynny gest.
Mąż musi zapewnić żonie poziom życia do jakiego przywykła, jaki zapewniony miała w swoim rodzinnym domu lub lepszy (realia mogą odbiegać od tej reguły, ale w większości wypadków tak jest); np. jeśli kobieta przyzwyczajona jest, iż wszelkie prace wykonuje za nią pomoc domowa, mąż nie może oczekiwać, że od razu złapie za ścierę i będzie myła podłogi lub przygotuje mu smakowity obiad. Musi zapewnić jej pomoc domową. Jeśli kobieta miała kierowcę, mąż musi zapewnić jej transport (kierowcę) lub sam wozić tam, gdzie żona go pięknie poprosi.
Mąż musi zaopatrzyć żonę w ubranie. Zgodnie z islamem, powinien wydawać na żonę tyle, ile wydaje na siebie. W praktyce, na żony wydaje się więcej. Aczkolwiek, w rzeczywistości mogą panowie wydawać też i mniej. Islam islamem, a realia realiami. Niekiedy również żony, które mają własne źródła dochodu, same na siebie wydają, tyle ile chcą.
Mu'awiyah al-Qushayri przekazał: Spytałem się Wysłannika: "Co nakazujesz nam względem naszych żon?" Odpowiedział: "Dostarczajcie im pożywienia takiego samego jak sobie i zapewniajcie im ubiór taki sam sobie, nie bijcie ich i nie ubliżajcie im." (Sunan Abu-Daud, 11:2139)
Mąż musi pokryć wszystkie koszta związane z utrzymaniem dzieci (edukacja, lekarze, ubranie, itp, itd.). Jeśli rodzina nie ma kierowcy, a szkoła nie zapewnia transportu, musi zawieść i odebrać z niej dzieci.
Jeśli chodzi o relacje intymne, mąż powinien dbać o dobre samopoczucie żony i „zrobić pierwej coś dla niej, niż dla siebie”. Wszystko to brzmi idealnie, nie moge jednak twierdzić, że każdy Saudyjczyk to chodzący ideał muzułmanina, albowiem to nie jest zgodne z prawdą. Aczkolwiek kwestie takie, jak wypłata wiana, utrzymanie rodziny, zapewnienie mieszkania, zapewnienie żonie odpowiednich warunków życia (pomoc, transport) - Saudyjczycy mają we krwi. O tym, czego we krwi w porównaniu z zachodnimi mężami nie mają wkrótce...
Etykiety:
małżeństwo i rodzina,
Saudyjczycy - mężczyźni
Pisze dla Was:
UMM LATIFA (in Saudi Kingdom)
18 lipca 2008
W OBAWIE PRZED ROZWODEM, KOBIETY STAWIAJĄ WARUNKI
Saudi Gazete, przekład Umm Latifa
DŻEDDAH – Kobiety świadome wysokiego odsetku rozwodów w Królestwie, dokładają starań, aby ich akty ślubu (umowy małżeńskie) wykluczyły jakąkolwiek możliwość rozpadu małżeństwa. W rzeczy samej, domagają się wyższych wian (mahr) i ustanawiają niepraktyczne warunki w umowach, kontraktach małżeńskich, wg gazety Al-Watan.
Faktem jednakże jest, że muzułmanka ma prawo do ustanawiania warunków na jakich będzie funkcjonowało małżeństwo, i tego prawa nie można jej odmówić, zaznacza Ahmed Al-Amri, urzędnik stanu cywilnego, imam oraz wykładowca w meczecie al-Sa’adah w Dżeddzie. Podkreśla jednak, że nierealistyczne warunki mogą prowadzić do problemów między małżonkami i skutkować rozwodem. “Niektóre kobiety ustanawiają sumę 100,000 rijali saudyjskich jako odroczone wiano (mu’akhar sadaaq) gwarantujące, że mężowie ich nie zostawią”, mówi Al-Amri. (komentarz: wiano kobiety mężczyzna może wypłacić a) w całości w momencie zawarcia małżeństwa; b) część w momencie zawarcia małżeństwa, część np. po kilku latach, lub w chwili rozwodu, jeśli do takiego dojdzie, wówczas jest to tzw. odroczone wiano). „Inne proszą o domy w ich imieniu, określoną kwotę na ich rachunku bankowym, samochód z kierowcą. A zatem tylko zamożni kandydaci są w stanie zgodzić się na te warunki”. Niektóre kobiety również stawiają warunek, iż mężczyzna nie może wziąć sobie drugiej żony, choć Allah zezwolił na to mężczyznom, dodaje imam.
Praca Al-Amriego to między innymi rejestracja umów małżeńskich. Mówi, iż najwyższe wiano jakie zarejestrował wynosiło 1 milion rijali saudyjskich, a najniższym była kopia Świętego Koranu. Według al-Amriego są kobiety, które ustanawiają przeciętne warunki i chcą jedynie aby ich życie małżeńskie było zgodne. Al-Amri opowiada o dziwnym przypadku Saudyjczyka, który zadzwonił do niego i poprosił go o zawarcie jego małżeństwa. Kiedy Al-Amri przyjechał do domu kobiety, odkrył że była to pomoc domowa z Maroka. Mężczyzna nalegał, aby małżeństwo zostało zawarte w obecności sponsora kobiety i aby ten działał w zastępstwie jej wali’ego (prawnego opiekuna, ojca). Al-Amri odmówił. (wg islamu obecność prawnego opiekuna kobiety lub jego jednoznaczna zgoda jest obowiązkowa, aby małżeństwo było ważne). Innym razem, mężczyzna nie przedstawił wymaganych przez prawo saudyjskie wyników badań przedmałżeńskich, i Al-Amri nie mógł zalegalizować kontraktu małżeńskiego. Jeśli chodzi o prawo kobiety do rozwodu, Al-Amri przytoczył fatwę szeicha Abdul-Aziz Bin Baz, który powiedział, że kobiety nie powinny mieć prawa do rozwodu. Aczkolwiek, jeśli mężczyzna zrzeka się swego prawa i udziela pozwolenia żonie na domaganie się rozwodu, wówczas jest to dozwolone. Fatima Al-Zahrani, nauczycielka, była jedną z kobiet, która stawiała zbyt duże wymagania względem swego męża, wg gazety. Między innymi domagała się domu w jej imieniu, kierowcy i pomocy domowej. Warunki doprowadziły do problemów podczas zaręczyn, i w rezultacie do rozwodu. Około 62 procent małżeństw w Arabii Saudyjskiej kończy się rozwodem, i Rada Doradcza (Shoura) debatuje nad przepisem prawnym mającym na celu zapobieżenie rosnącym odsetku rozwodów. W Arabii jest ponad 1.5 miliona panien lub wolnych kobiet. Nie jest pewnym, czy liczba jest tak wysoka ponieważ stawiają trudne do zrealizowania warunki w kontraktach małżeńskich.
Szeich Bin Uthajmiin, wybitny uczony w islamie, doradzał, aby kobieta szukająca męża zwracała przede wszystkim uwagę na cechy jego charakteru i pobożność. "Kulturalny i pobożny mężczyzna nie skrzywdzi swojej żony", szeich mówił. "Będzie traktował ją należycie albo pozwoli jej odejść w najlepszy sposób". Dodał również: "Małżeństwo najmniej obciążające finansowo jest największym błogosławieństwem”. Dr. Sulaiman Al-Sanii’, socjolog, zaznacza: “Niektórzy opiekunowie stawiają twarde warunki i utrudniają lub uniemożliwiają zamążpójście. To sprawia, że procent kobiet w stanie wolnym jest wyższy i skutkuje wzrostem problemów społecznych.” Dodaje: ”jeśli chcą aby ich córki były szczęśliwe, powinni ułatwiać zawarcie małżeństwa, jeśli o rękę kobiety prosi odpowiedni kandydat”. Al-Sanii zaznacza, że wielożeństwo, jeśli przeanalizuje się je dogłębnie, nie jest problemem samym w sobie. „Problemem jest styl życia. Jeśli mąż traktować będzie swoje żony sprawiedliwie, na takich samych zasadach, nie powinno być żadnych problemów”.
komiks ukazał się w internetowej edycji Saudi Gazette
DŻEDDAH – Kobiety świadome wysokiego odsetku rozwodów w Królestwie, dokładają starań, aby ich akty ślubu (umowy małżeńskie) wykluczyły jakąkolwiek możliwość rozpadu małżeństwa. W rzeczy samej, domagają się wyższych wian (mahr) i ustanawiają niepraktyczne warunki w umowach, kontraktach małżeńskich, wg gazety Al-Watan.
Faktem jednakże jest, że muzułmanka ma prawo do ustanawiania warunków na jakich będzie funkcjonowało małżeństwo, i tego prawa nie można jej odmówić, zaznacza Ahmed Al-Amri, urzędnik stanu cywilnego, imam oraz wykładowca w meczecie al-Sa’adah w Dżeddzie. Podkreśla jednak, że nierealistyczne warunki mogą prowadzić do problemów między małżonkami i skutkować rozwodem. “Niektóre kobiety ustanawiają sumę 100,000 rijali saudyjskich jako odroczone wiano (mu’akhar sadaaq) gwarantujące, że mężowie ich nie zostawią”, mówi Al-Amri. (komentarz: wiano kobiety mężczyzna może wypłacić a) w całości w momencie zawarcia małżeństwa; b) część w momencie zawarcia małżeństwa, część np. po kilku latach, lub w chwili rozwodu, jeśli do takiego dojdzie, wówczas jest to tzw. odroczone wiano). „Inne proszą o domy w ich imieniu, określoną kwotę na ich rachunku bankowym, samochód z kierowcą. A zatem tylko zamożni kandydaci są w stanie zgodzić się na te warunki”. Niektóre kobiety również stawiają warunek, iż mężczyzna nie może wziąć sobie drugiej żony, choć Allah zezwolił na to mężczyznom, dodaje imam.
Praca Al-Amriego to między innymi rejestracja umów małżeńskich. Mówi, iż najwyższe wiano jakie zarejestrował wynosiło 1 milion rijali saudyjskich, a najniższym była kopia Świętego Koranu. Według al-Amriego są kobiety, które ustanawiają przeciętne warunki i chcą jedynie aby ich życie małżeńskie było zgodne. Al-Amri opowiada o dziwnym przypadku Saudyjczyka, który zadzwonił do niego i poprosił go o zawarcie jego małżeństwa. Kiedy Al-Amri przyjechał do domu kobiety, odkrył że była to pomoc domowa z Maroka. Mężczyzna nalegał, aby małżeństwo zostało zawarte w obecności sponsora kobiety i aby ten działał w zastępstwie jej wali’ego (prawnego opiekuna, ojca). Al-Amri odmówił. (wg islamu obecność prawnego opiekuna kobiety lub jego jednoznaczna zgoda jest obowiązkowa, aby małżeństwo było ważne). Innym razem, mężczyzna nie przedstawił wymaganych przez prawo saudyjskie wyników badań przedmałżeńskich, i Al-Amri nie mógł zalegalizować kontraktu małżeńskiego. Jeśli chodzi o prawo kobiety do rozwodu, Al-Amri przytoczył fatwę szeicha Abdul-Aziz Bin Baz, który powiedział, że kobiety nie powinny mieć prawa do rozwodu. Aczkolwiek, jeśli mężczyzna zrzeka się swego prawa i udziela pozwolenia żonie na domaganie się rozwodu, wówczas jest to dozwolone. Fatima Al-Zahrani, nauczycielka, była jedną z kobiet, która stawiała zbyt duże wymagania względem swego męża, wg gazety. Między innymi domagała się domu w jej imieniu, kierowcy i pomocy domowej. Warunki doprowadziły do problemów podczas zaręczyn, i w rezultacie do rozwodu. Około 62 procent małżeństw w Arabii Saudyjskiej kończy się rozwodem, i Rada Doradcza (Shoura) debatuje nad przepisem prawnym mającym na celu zapobieżenie rosnącym odsetku rozwodów. W Arabii jest ponad 1.5 miliona panien lub wolnych kobiet. Nie jest pewnym, czy liczba jest tak wysoka ponieważ stawiają trudne do zrealizowania warunki w kontraktach małżeńskich.
Szeich Bin Uthajmiin, wybitny uczony w islamie, doradzał, aby kobieta szukająca męża zwracała przede wszystkim uwagę na cechy jego charakteru i pobożność. "Kulturalny i pobożny mężczyzna nie skrzywdzi swojej żony", szeich mówił. "Będzie traktował ją należycie albo pozwoli jej odejść w najlepszy sposób". Dodał również: "Małżeństwo najmniej obciążające finansowo jest największym błogosławieństwem”. Dr. Sulaiman Al-Sanii’, socjolog, zaznacza: “Niektórzy opiekunowie stawiają twarde warunki i utrudniają lub uniemożliwiają zamążpójście. To sprawia, że procent kobiet w stanie wolnym jest wyższy i skutkuje wzrostem problemów społecznych.” Dodaje: ”jeśli chcą aby ich córki były szczęśliwe, powinni ułatwiać zawarcie małżeństwa, jeśli o rękę kobiety prosi odpowiedni kandydat”. Al-Sanii zaznacza, że wielożeństwo, jeśli przeanalizuje się je dogłębnie, nie jest problemem samym w sobie. „Problemem jest styl życia. Jeśli mąż traktować będzie swoje żony sprawiedliwie, na takich samych zasadach, nie powinno być żadnych problemów”.
komiks ukazał się w internetowej edycji Saudi Gazette
Etykiety:
humor i satyra,
małżeństwo i rodzina
Pisze dla Was:
UMM LATIFA (in Saudi Kingdom)
16 lipca 2008
forum poświęcone dialogowi międzyreligijnemu
Badea Abu Al-Naja Arab News MADRID: Opiekun Dwóch Świętych Meczetów Król Abdullah otworzy dzisiaj międzynarodową konferencję poświęconą dialogowi międzyreligijnemu, której celem jest umożliwienie przedstawicielom największych religii świata na wzajemne lepsze poznanie się. Światowa Liga Muzułmańska (MWL) zorganizowała światową konferencję poświęconą dialogowi pod dyrektywami Króla Abdullaha. „Król od trzech lat wzywał do tego rodzaju dialogu między religiami”, powiedział reporterom Saleh Al-Namlah, podsekretarz saudyjskiego Ministerstwa Kultury i Informacji.
W wydarzeniu weźmie udział około 200 przedstawicieli najważniejszych religii świata: islamu, chrześcijaństwa, judaizmu, buddyzmu i hinduizmu; między wieloma wybitnymi osobistościami są Sekretarz Generalny Światowego Kongresu Żydów, Michael Schneider oraz Kardynał Jean-Louis Tauran, odpowiedzialny za dialog Watykanu z muzułmanami.
Pomysł dialogu, który narodził się po rozmowach saudyjskiego Króla z Papieżem Benedyktem XVI w Watykanie w listopadzie zeszłego roku, wywołał zainteresowanie ugrupowań żydów i chrześcijan na całym świecie. Abdullah Al-Turki, sekretarz generalny Światowej Ligi Muzułmańskiej, informuje: „Celem konferencji jest to lepsze wzajemne poznanie się i wypracowywanie metod współpracy”. Dodaje, że Arabia Saudyjska, zapewnia cały świat o swej otwartości i chęci współpracy. Według dyrektora Światowej Ligi Muzułmańskiej, konferencja unikać będzie kwestii teologicznych i skupi się na „kwestiach humanitarnych” i wyzwaniach jakie stoją przed światem. „Islam wymaga od muzułmanów nauczania o islamie jako o ostatnim boskim posłaniu po wcześniejszych prorokach do całej ludzkości. Musimy również stawić czoło wiązaniu islamu z ekstremizmem i przemocą”.
Konferencja skupi się również na konfliktach społecznych i etnicznych, kwestiach ochrony środowiska, rozpadzie rodziny i przemocy na świecie. Al-Turki zaznaczył, iż wiele międzynarodowych organizacji działających na rzecz dialogu, praw człowieka i współpracy globalnej, przyjęło ciepło konferencję. Ma nadzieję, że zmieni ona podejście protagonistów zderzenia cywilizacji. „Niektórzy badacze na Zachodzie wciąż twierdzą, że cywilizacja islamska zderzy się z cywilizacją zachodu,” zaznaczył. Sekretarz Generalny MWL podkreślił, że dialog umożliwi wyjaśnienie nieporozumień narosłych wokół islamu. „Konferencja pomoże chronić ludzkość przed wojnami, niesprawiedliwością i korupcją”, dodał. Podkreślił odrzeucenie terroruzmu przez islam. „Terroryzm to zjawisko międzynarodowe i nie można go wiązać z konkretną religią, państwem, ludźmi czy kulturą”. Al-Turki mówił o długoletniej tradycji MWL przeprowadzania dialogów z przywódcami innych religii na przestrzeni ostatnich pięćdziesięcioleci. Nakłaniał media do promowania kultury dialogu między przedstawicielami różnych religii i kultur.
Po sesji inauguracyjnej, w której udział wezmą Król Abdullah i Król Hiszpanii, Juan Carlos, będą miały miejsce cztery sesje.Hiszpania została wybrana na miejsce konferencji ze względu na to, iż jest “naturalnym miejscem dla tego typu dialogu”, od wieków będąc domem dla wyznawców trzech największych religii świta, zaznaczył Ambasador Arabii Saudyjskiej, Książe Saud ibn Naif. Co więcej, Przymierze Cywilizacji ONZ-tu, mające na celu promowanie dialogu między różnymi kulturami, było ideą premiera Hiszpanii, Jose Luisa Rodrigueza Zapatero.
W wydarzeniu weźmie udział około 200 przedstawicieli najważniejszych religii świata: islamu, chrześcijaństwa, judaizmu, buddyzmu i hinduizmu; między wieloma wybitnymi osobistościami są Sekretarz Generalny Światowego Kongresu Żydów, Michael Schneider oraz Kardynał Jean-Louis Tauran, odpowiedzialny za dialog Watykanu z muzułmanami.
Pomysł dialogu, który narodził się po rozmowach saudyjskiego Króla z Papieżem Benedyktem XVI w Watykanie w listopadzie zeszłego roku, wywołał zainteresowanie ugrupowań żydów i chrześcijan na całym świecie. Abdullah Al-Turki, sekretarz generalny Światowej Ligi Muzułmańskiej, informuje: „Celem konferencji jest to lepsze wzajemne poznanie się i wypracowywanie metod współpracy”. Dodaje, że Arabia Saudyjska, zapewnia cały świat o swej otwartości i chęci współpracy. Według dyrektora Światowej Ligi Muzułmańskiej, konferencja unikać będzie kwestii teologicznych i skupi się na „kwestiach humanitarnych” i wyzwaniach jakie stoją przed światem. „Islam wymaga od muzułmanów nauczania o islamie jako o ostatnim boskim posłaniu po wcześniejszych prorokach do całej ludzkości. Musimy również stawić czoło wiązaniu islamu z ekstremizmem i przemocą”.
Konferencja skupi się również na konfliktach społecznych i etnicznych, kwestiach ochrony środowiska, rozpadzie rodziny i przemocy na świecie. Al-Turki zaznaczył, iż wiele międzynarodowych organizacji działających na rzecz dialogu, praw człowieka i współpracy globalnej, przyjęło ciepło konferencję. Ma nadzieję, że zmieni ona podejście protagonistów zderzenia cywilizacji. „Niektórzy badacze na Zachodzie wciąż twierdzą, że cywilizacja islamska zderzy się z cywilizacją zachodu,” zaznaczył. Sekretarz Generalny MWL podkreślił, że dialog umożliwi wyjaśnienie nieporozumień narosłych wokół islamu. „Konferencja pomoże chronić ludzkość przed wojnami, niesprawiedliwością i korupcją”, dodał. Podkreślił odrzeucenie terroruzmu przez islam. „Terroryzm to zjawisko międzynarodowe i nie można go wiązać z konkretną religią, państwem, ludźmi czy kulturą”. Al-Turki mówił o długoletniej tradycji MWL przeprowadzania dialogów z przywódcami innych religii na przestrzeni ostatnich pięćdziesięcioleci. Nakłaniał media do promowania kultury dialogu między przedstawicielami różnych religii i kultur.
Po sesji inauguracyjnej, w której udział wezmą Król Abdullah i Król Hiszpanii, Juan Carlos, będą miały miejsce cztery sesje.Hiszpania została wybrana na miejsce konferencji ze względu na to, iż jest “naturalnym miejscem dla tego typu dialogu”, od wieków będąc domem dla wyznawców trzech największych religii świta, zaznaczył Ambasador Arabii Saudyjskiej, Książe Saud ibn Naif. Co więcej, Przymierze Cywilizacji ONZ-tu, mające na celu promowanie dialogu między różnymi kulturami, było ideą premiera Hiszpanii, Jose Luisa Rodrigueza Zapatero.
15 lipca 2008
DOKUMENT ELEKTRONICZNY POMOŻE KOBIETOM PODRÓŻOWAĆ
Nadżah Alosaimi, Arab News
RIJAD: Wydział paszportów wkrótce opublikuje w internecie dokument elektroniczny, który pozwoli kobietom podróżować bez opiekuna (mahram). Dokument będzie mógł wypełnić tylko mahram (prawny opiekun kobiety) . Przedstawienie tego dokumentu na lotnisku lub w porcie, wystarczy, by kobieta mogła podróżować sama. (moja uwaga: aby taki dokument otrzymać, mężczyzna musi udać się do Departamentu Paszportów i spędzić załatwiając formalności kilka godzin). Decyzja o umieszczeniu dokumentu zezwalającego na podróżowanie kobiety bez mahrama, została już podjęta, aczkolwiek nadal prowadzone są analizy techniczne, poinformował Abdulrahman Al-Adżlan, rzecznik Departamentu Paszportów. Mahram kobiety jako jedyny będzie miał uprawnienia do wypełnienia dokumentu w internecie używając tajnego kodu dostępu, jaki otrzyma z Departamentu Paszportów. Kobieta musi następnie wydrukować dokument i zabrać ze sobą na lotnisko (do portu). Powyższa procedura związana jest z przeniesieniem wszystkich usług Departamentu Paszportów do internetu. Tymczasem, inne źródło w departamencie powiedziało Arab News, że Departament Paszportów rozważa również uznanie zgody mahrama na wyrobienie dla kobiety paszportu, jako zgodę na samotne jej podróżowanie. Ten pomysł jest nadal dyskutowany pod kątem przewidywanych trudności społecznych i formalnych. Dyskusje skoncentrowane są na kwestii tego, kto jest mahram’em kobiety, kiedy osiąga ona wiek dojrzałości, wychodzi za mąż, jest rozwódką, wychodzi za mąż po raz kolejny. Według obecnie obowiązującego prawa, aby podróżować samej, niezależnie od celu podroży (edukacja, leczenie lub turystyka), Saudyjka musi przedstawić na lotnisku (w porcie) dokument od opiekuna (mahram) zezwalający na podróżowanie bez mahrama. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy kobiety doświadczają trudności (ze strony urzędników na lotniskach), nawet jeśli posiadają ze sobą takie pozwolenie.
Mimo tego, iż prawo zezwala starszym kobietom na podróżowanie bez mahrama, Fowziah, 41, dyrektorce szkoły średniej, za każdym razem towarzyszy na lotnisku mąż. Jego obecność wystarcza urzędnikom na lotniku jako potwierdzenie tego, że udziela zgody na samotne podróżowanie żony. Fowziah zaznacza, że mąż nie chce wydać jej dokumentu zezwalającego na podróżowanie, ważnego przez rok. Prawo nie określa wieku, od którego kobieta uznawana jest za „starszą” (moja uwaga: wg informacji opublikowanych na blogu jednej z Saudyjek, są to kobiety które ukończyły 45 rok życia).
Dwie siostry, Nadżla i Dżihad, obie po dwudziestym roku życia, podzieliły się swoimi doświadczeniami związanymi z podróżą do Londynu na kurs. „Nasz ojciec był za poza miastem i urzędnicy na lotnisku nie chcieli uznać naszego 22-letniego brata za opiekuna, który może udzielić nam pozwolenia na podróżowanie”, mówi Nadżla, która pracuje w mediach. „Urzędnicy na lotnisku zażądali, by mój ojciec udał się do najbliższego posterunku policji i przesłał na lotnisko pozwolenie faksem”. Warto również wysłuchać drugiej strony – pracowników lotniska, którzy muszą podejmować trudne decyzje. Jeden z urzędników Lotniska Króla Khalida w Rijadzie, zaznacza, że przeważnie pracownicy postępują zgodnie z literą prawa. Zaznacza, że nie udzieli kobiecie pozwolenia na podróżowanie, jeśli zgoda jej opiekuna nie jest wyraźna. „Takie są przepisy prawne i my musimy ich przestrzegać”, zaznacza. Jedną z przyczyn ścisłego trzymania się przepisów, jest fakt, iż był dwukrotnie przesłuchiwany podczas trzech lat pracy na lotnisku, za udzielenie zezwolenia mężatce na podróżowanie z ojcem, kiedy to mąż jest mahram’em. Królestwo Arabii Saudyjskiej jest sygnatariuszem Konwencji Organizacji Narodów Zjednoczonych dotyczącej eliminacji wszelkich form dyskryminacji kobiet, i Talal Bakri, przewodniczący d/s Rodziny i Młodzieży w Radzie Shoura, zaznacza, że według konwencji, kobiety mają równe prawa jeśli chodzi o podróżowanie i przemieszczanie się. Dodaje, że rząd próbuje wprowadzać stosowne zmiany, aczkolwiek napotyka sprzeciw ze strony społeczeństwa. „Mężczyźni nie chcą tracić kontroli nad życiem kobiet... byłoby to trudne gdyby udzielono kobietom bezwarunkowego zezwolenia na swobodne podróżowanie i przemieszczanie się”. Wiele kobiet uważa, że wprowadzenie elektronicznego dokumentu to za mało. Mówią, że dokument nie rozwiązuje problemu, albowiem nadal wymagane jest przedstawienie pozwolenia mężczyzny. „Nie wszystkie kobiety będą mogły je otrzymać, np. mężczyzna może nie być przekonany lub po prostu może mu się nie chcieć go wydać”, mówi Amal Khalifah, psychiatra i aktywistka na rzecz kobiet i dzieci. Komisja Praw Człowieka, prześle w tym miesiącu zalecenia dla Rady Shoura, koncentrujące się na sytuacji kobiet, zwłaszcza dotyczące funkcji opiekuna i wpływie kurateli (na życie kobiety). Rzecznik Komisji Ochrony Praw Człowieka, Zuhair Al-Harithy nie spodziewa się większych zmian w kwestii praw regulujących samotne podróżowanie kobiet dopóki nie zostanie zdefiniowana kwestia kurateli.
240 BATÓW ZA NAPASTOWANIE KOBIET Z UŻYCIEM LASERA
DŻEDDA – Dwaj Saudyjczycy zostali skazani na 120 batów każdy za napastowanie kobiet z użyciem... lasera. Młodzieńcy ścigali kobietę, która jechała samochodem (z kierowcą), kierując na nią wiązkę czerwonego światła. Obaj zostali skazani w przeciągu 24 godzin od przyznania się do winy. Kara zostanie wymierzona w dwóch turach (po 60 batów). – Okaz Newspaper
12 lipca 2008
bazar dla młodych przedsiębiorców
Fouzia Khan; Saudi Gazette
Dżeddach – W Centrum Handlowym Tahlia, w śródę, w ramach Letniego Festiwalu w Dżeddzie odbyły się targi promujące produkty młodych saudyjskich przedsiębiorców. Targi zorganizowały saudyjskie bizneswomen, Abiir Arif oraz Hannan Arif. [...]
Na ponad pięćdziesięciu stoiskach wystawiono różnorodne towary, min. domowe wypieki, ozdoby do domu, biżuterię, perfumy, ubrania, abaje, ziołowe herbaty, produkty spożywcze, malowaną ręcznie porcelanę, tradycyjne saudyjskie rękodzieła.
Wg Hanan Arif, dziewięćdziesiąt procent przedsiębiorców wystawiających na targach to Saudyjczycy. Młodzi Saudyjczycy, zwłaszcza kobiety, umieją promować swoje produkty. Większość kobiet pracuje w domu przyjmując zamówienia od klientów. Po raz pierwszy umożliwiono im publiczną prezentację ich wyrobów.
Uczestniczka targów, Saudyjka, Modha Khodża, wypieka ciastka w domu i dostarcza do firmy Skitchen. Ma jednak nadzieję, że uda się jej wkrótce otworzyć własny sklep. Jej wyroby noszą nazwę: 'Minimoonz'
Mohammed Hasanain i Lajal Idriss dostarczają między innymi kosmetyki kilku sklepom w Królestwie, aczkolwiek po raz pierwszy prezentują je na targach, mając nadzieję, na promocję ich przedsięwzięcia w Arabii Saudyjskiej.
Roa'a Khan, 22, studiuje ekonomikę domu. Pracuje również w domu, przyjmując zamówienia na różnego rodzaju ozdoby do domu i dostarcza je do klientom. Po raz pierwszy wzięła udział w targach, by zareklamować swoje wyroby.
Saudyjki, Ghada Al-Madni i Suzan, właścicielki Choc?Art, przyjmują tylko indywidualne zamówienia. "Dzięki targom dowiedziało się o nas wiele osób, i nasze małe przedsięwzięcie -m.in. malowanie ręczne bluzek, porcelany i innych rzeczy, rozkwitnie," uważa Ghada. "Ludzie mogą zobaczyć, że specjalizujemy się również w aranżacji czekoladek na różne okazje, przyjęcia, prezenty", zaznaczyła Suzan.
na zdjęciu: Saudyjskie biezneswomen; Saudi Gazette
1 lipca 2008
LATO
jest bardziej niż upalne.. Temperatury w ciągu dnia przekraczają 50 stopni, w nocy oscylują międy 45-48 stopniami Celsjusza.. Gdyby nie wszechobecna klimatyzacja, podejrzewam, że wszyscy leżelibyśmy przez całe dnie, unikając najmniejszego ruchu. Pranie schnie w przeciągu 15 minut... Z kranu z zimną wodą płynie ciepła (w Arabii używa się term do ogrzewania wody w domach, latem w ogołe ich nie używamy).
Ten, kto może, ucieka z Arabii do chłodniejszych krajów lub wyjeżdza do tych części Arabii, w których temperatury są niższe (np. górzysty Taif, Abha).
Rijad latem pustoszeje, Saudyjczycy wywożą żony i dzieci do rodzinnych miejscowości, wiosek. Jeśli chodzi o lokalną turystykę, zaczyna się dopiero rozwijać, aczkolwiek przez wzgląd na rosnącą inflację, wyjazd całej rodziny (2+4, plus często babcia), stanowi znaczny koszt w budżecie. Ceny w nadmorskich kurortach nie są przyjazne średnio-zamożnym obywatelom, stąd opcja wysłania dzieci i żony na "wieś" jest jedną z najbardziej popularnych przez wzgląd na niskie koszta.
Ci, którzy o budżet się nie troszczą, wyjeżdzają z rodzinami przeważnie do Egiptu (wielu z zamożniejszych Saudyjczyków ma w Egipcie wykupione mieszkania na własność), Indonezji, Malezji. W krajach tych zakryta Saudyjka nie wywołuje zdziwienia ani zainteresowania, przez wzgląd na wspólny mianownik islamu, i Saudyjczycy czują się tam bardzo komfortowo.
satyra Saudi GazetteTen, kto może, ucieka z Arabii do chłodniejszych krajów lub wyjeżdza do tych części Arabii, w których temperatury są niższe (np. górzysty Taif, Abha).
Rijad latem pustoszeje, Saudyjczycy wywożą żony i dzieci do rodzinnych miejscowości, wiosek. Jeśli chodzi o lokalną turystykę, zaczyna się dopiero rozwijać, aczkolwiek przez wzgląd na rosnącą inflację, wyjazd całej rodziny (2+4, plus często babcia), stanowi znaczny koszt w budżecie. Ceny w nadmorskich kurortach nie są przyjazne średnio-zamożnym obywatelom, stąd opcja wysłania dzieci i żony na "wieś" jest jedną z najbardziej popularnych przez wzgląd na niskie koszta.
Ci, którzy o budżet się nie troszczą, wyjeżdzają z rodzinami przeważnie do Egiptu (wielu z zamożniejszych Saudyjczyków ma w Egipcie wykupione mieszkania na własność), Indonezji, Malezji. W krajach tych zakryta Saudyjka nie wywołuje zdziwienia ani zainteresowania, przez wzgląd na wspólny mianownik islamu, i Saudyjczycy czują się tam bardzo komfortowo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
"Nie wierz w czyjeś zdanie, ani go nie przyjmuj, dopóki nie przekonasz się, że jest w pełni słuszne. Postępując inaczej wyrządzasz sobie krzywdę i daleki będziesz od poznania prawdy. Traktuj ludzi z czystym sercem, bez uprzedzeń, jak ktoś, kto chce zrozumieć i słuchać, by powiększyć swoją wiedzę, i przyjąć jeśli jest słuszna, a odrzucić, jeśli jest błędna". Ibn Hazm