Na forach internetowych zawrzało. Mi również gniew rozumowania logicznego tok przyćmił, aczkolwiek na chwilę, gdyż po niej - pojawiły się następujące pytania, na które należałoby otrzymać odpowiedź:
- jak kobiecie udało się przejść przez wykrywacze metali na lotnisku z tak dużą ilością metalu w ciele
- jak w ogóle była w stanie się poruszać?
- jak długo człowiek jest w stanie wytrzymać ból od tylu igieł i gwoździ?
- czy w organizmie nie powstałby stan zapalny, temperatura, gorączka (po co najmniej jednym dniu?)
- czy rany by nie krwawiły?
- osoba, która wbijała igły i gwoździe musiałaby to zrobić posiadając znajomość co najmniej godną akupunkturzysty (?) - skoro kobieta przez kilkanaście dni chodziła, poruszała się, podróżowała
- kobieta miała kilka gwoździ czy igieł w dłoniach, których w szpitalu nie usunięto, ze względu na fakt, iż mogłyby uszkodzić nerwy (założenie - saudyjski sponsor wiedział jak torturować). Jak kobieta była w stanie podnieść choćby torebkę (nie mówiąc o walizce), dłonią w której siedzą gwoździe (przecież jakiś bagaż musiała mieć, włożyć chociażby coś do luku bagażowego...)
Jak to możliwe? Czy to możliwe? Bo aż wierzyć się nie chce... Jeśli wśród Czytelników jest lekarz, prosiłabym o komentarz...
W Arab News, które monitoruje sprawę dzisiaj oświadczenie władz saudyjskich:
“These allegations against the Saudi employer are baseless and the whole episode looks like one big drama,” said Saad Al-Baddah, chairman of the Saudi Arabian National Recruitment Committee (SANARCOM), which is responsible for the recruitment and management of foreign workers in the Kingdom.
He told Arab News on Wednesday that 49-year-old L.T. Ariyawathi has signed a letter acknowledging her last salary and said that she did not experience any problems with her sponsor before she left Saudi Arabia. Al-Baddah described the torture allegations as a figment of the maid’s imagination, adding that Saudi authorities are wondering how the nails and needles were embedded into her body.
The maid did not go to the doctors straight from the airport, only after a few days, Al Baddah said. He added that the Saudi sponsor, who is over 60, suffers from heart conditions. “The sponsor’s doctors have advised him to do only 25 percent of his normal work because of his weak heart,” he said. “How can a person in such poor health be able to do a strenuous activity like hammer nails into a woman’s body?” He added that a woman with so many nails inside her could not survive for weeks." [...]
The Saudi Embassy in Colombo also issued a statement Wednesday casting doubt on Ariyawathi’s claims. “The important factor is that this housemaid cannot pass security checks and sophisticated machines at Riyadh and Colombo International Airports with these metal things inside her body,” an embassy spokesman said."Pomoce domowe nie zawsze są dobrze traktowane w Arabii. Tak, za często w prasie pojawiają się artykuły o tym, jakich cierpień doznają z rąk pracodawców. Ogromna to hańba i tragedia. Zdarzają się też jednak przypadki samookaleczeń, w celu wiadomym. Należy powstrzymać się od osądzania, dopóki wszystkie niejasności nie zostaną - wyjaśnione. Jeśli sprawa będzie miała ciąg dalszy, o wyniku powiadomię, uzupełniając poniższy post.
na blogu powiązane: pomoce domowe w Arabii
Poniżej artykuły, które ukazały się na ten temat w lokalnej prasie.
06.09. Doctor suggests Lankan maid could have nailed herself (Arab News)
04.09. I'm not lying
2.09.
Official denies Lankan housemaid was abused (Saudi Gazette)
Lankan maid’s torture charges baseless: Saudi officials (Arab News)
31.08.
Editorial: Tales of Torture (Arab News)
Officials unable to confirm arrest of Ariyawathi’s sponsor (Arab News)
Maid torture report arrives in Kingdom (Arab News)
27.08
Nails extracted from abused Sri Lankan maid (Arab News)
Maid tortured with nails to have surgery (Arab News)
25.08.
23 nails in body of tortured maid (Arab News)
9 komentarzy:
Witaj Umm Latifo :)
Nie jestem wprawdzie lekarzem, jednak zajmuje się inżynierią materiałowa o profilu implanty i biomateriały. Mimo wszystko moja odpowiedź nie wyczerpie zagadnienia, gdyż powinien wypowiedzieć się jednak lekarz ;)
Znane są przypadki np. pozostawania w ciele odłamków granatu, śrutu strzelniczego itp. przez długie lata, nie powodując większych dolegliwości (niektórzy nawet nie zdają sobie z tego sprawy ;). Śruby np. mocowane na kościach w przypadku skomplikowanych złamań, nie powodują większego bólu (w przeciwieństwie do samego złamania, naruszone są np.nerwy).
Jednak aby szczegółowo zbadać sprawę, należało by mieć trochę więcej danych:)
Metal może spowodować stan zapalny, jednak nie musi. Z polskich serwisów wynika, ze szpilki były rozgrzewane płomieniem, co w dużym stopniu odkaża powierzchnię metalu. Jednak wbicie rozżarzonych szpilek spowoduje dodatkowo oparzenia, co może wpłynąć na szybszy rozwój zakażenia w okolicach rany. Powierzchnia takiej szpilki jest też gładka, nie porowata, więc mniej w niej zakamarków, mogących być schronieniem dla bakterii.
Jeśli chodzi o poruszanie się, nie wiemy, czy igły tkwiły np. bezpośrednio pod skóra, czy w tkance mięśniowej, bo najtrudniejszy do zniesienia ból spowodowałoby ciało obce wbite np. do kości.
Sama kwestia poruszania się bez bólu, zależy też w dużej mierze od odporności na ból danego człowieka. Podobnie ma się sprawa odczuwania samego bólu wbitych ciał obcych. Zauważ, ze jeśli kiedykolwiek robiono Ci zastrzyk, najmniej przyjemny był sam ból przekłuwanej skóry, później nic się nie odczuwa. Podobnie ma się z tzw. motylkami czy wenflonami do leczenia parenteralnego, mogą tkwić w żyle nawet przez kilka miesięcy (mówię tu o np. dojściu centralnym).
Rany mogły krwawić tylko początkowo. Rana kłuta ma to do siebie, ze sięga głęboko, ale upływ krwi (jeśli nie przerwano dużego naczynia krwionośnego lub sam przedmiot jest cienki) jest niewielki. Po kilku-kilkunastu minutach rana się zasklepia. Nawet jeśli przedmiot wystaje ponad skórę.
Wykrywacze metalu bez problemu przepuszczą taka panią, gdyż bramka wykrywa metal tylko na zewnątrz ciała. Inaczej wszyscy posiadacze protez biodrowych, śrub w kościach , implantów zębowych, rozruszników serca byliby skazani na transport samochodowy, kolejowy czy morski :D.
Co do samego stanu zapalnego, zależy właśnie też dużo od odporności samego organizmu kobiety, ilości bakterii na igłach itp. U niektórych ludzi natychmiast wystąpiłby obrzęk, u innych stan zapalny mógłby się rozwijać tygodniami, albo nawet wcale.
Tym niemniej, zanim zapłoniemy świętym oburzeniem, musimy sobie uświadomić, ze zbyt mało wiemy o całej sprawie.
Nikt z nas nie zna ustaleń lekarzy i policji. A dopiero rzetelne śledztwo może pokazać, jak było naprawdę.
Dlatego, poczekajmy na ustalenia prokuratury w tej sprawie :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Asia
Dziękuję Asiu za informacje.
Odnośnie wykrywaczy metali na lotniskach, czytałam w necie - że takowe wiele implantów wykrywają (choć zależy od stopnia zaawansowania urządzenia), dlatego osoby z takowymi często mają ze sobą karty informacyjne od lekarzy i mogą okazać blizny pooperacyjne. metal detectors
Ja wyjeżdzając z Arabii, miałam na sobie pasek z małą metalową sprzączką, i brzęczałam... Odesłano mnie do Pani na kontrolę, pasek trzeba było zdjąć i okazać, i jeszcze raz mnie skanowano. Oczywiście, to są moje doświadczenia, stąd i pytania...
Dziękuję za komentarz, i również serdecznie pozdrawiam!
I ps. wg info w prasie - wbito w nią gwoździe ("nails were hammered into her body!") oraz igły (czy szpilki)...
I ps 2. Oświadczenie o wypłacie wynagrodzenia i braku zastrzeżeń co do traktowania przez sponsora, również może być ważkim argumentem na rzecz niewinności sponsora...
Ogromnie intrygująca, szokująca - niezależnie od wyniku sprawa. Fakt faktem - akupunktura jest bardzo popularna w Sri Lance - nawet są teorie iż to ona jest ojczyzną akupunktury a nie Chiny. Do akupunktury używa się różnych igieł, jest też opcja tzw "hot needle" - którą przed wbiciem się rozgrzewa...
Hipo
Chyba można określić - kiedy mniej więcej powstały na ciele rany? Sprawca może się wypierać, ma podpisany dokument, i zaświadczenie o chorym sercu...
Witaj Um Latifo przesyłam linka nt pomocy domowej. Pozdrawiam serdecznie
Kiki
http://sensacje.wp.tv/i,Wbili-w-kobiete-rozgrzane-gwozdzie,mid,631065,index.html?ticaid=5ae24
Mam w ciele tytanowy imlant, latam stosunkowo duzo i na zadnym lotnisku nigdy nie brzeczalam, nie woze zadnych dokumentow medycznych. Oczywiscie blizne mam, ale to o niczym nie swiadczy.
W tym konkretnym przypadku nie przesadzam niczego, ale to jak traktuje sie w KSA czy UAE pracownikow ze Sri Lanki czy Pakistanu jest straszne. Polacy wykonywali najgorsze prace w USA i na tzw. "zachodzie", ale to jaki los spotyka tych ludzi jest nie do opisania. A oni biedni przyjezdzaja, bo choc pracuja jak konie pociagowe i odziera sie ich czesto z godnosci dzieki tej minimalnie platnej pracy moga w swoich krajach utrzymac cale rodziny.
Swiat nie jest sprawiedliwy...
Odnośnie implantów - zależy z czego są zrobione, i ile tego w ciele siedzi, jak również - na jaką czułość ustawione są te bramki skanujące. Na forum przeczytałam, że dziewczyna leciała do Qataru przez Arabię - miała w ciele 11 kolczyków i cytuję: "piszczałam jak głupia". Są różne relacje ludzi z tytanem i stalą w ciele...
re: cudzoziemcy - niestety, niestety...
Prześlij komentarz